Wprawdzie do przerwy pachniało sensacją, ale w drugiej połowie po kilkunastu minutach wynik był już przesądzony
Znakomicie prezentująca się w rundzie wiosennej ekipa ze Sterdyni nie zwalnia tempa. Tym razem planowo pokonała najsłabszy zespół ligi, Niwę Tęczki. W pierwszej połowie jednak zespół Zorzy nie mógł wrzucić odpowiednich obrotów, do których przyzwyczaił nas w poprzednich meczach. Nasi piłkarze posiadali optyczną przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Brakowało z naszej strony groźnych akcji i strzałów, a w jednej sytuacji dla gospodarzy kapitalną obroną popisał się Nikodem Laskowski, który uchronił nas od utraty gola. Do przerwy, po słabej grze z naszej strony mieliśmy więc 0:0. Bezbramkową pierwszą odsłonę zrekompensowało nam w pełni drugie 45 minut, a zwłaszcza ich pierwszy kwadrans. Wtedy to nasi piłkarze rozwiązali wreszcie worek z bramkami, aż trzykrotnie pokonując bramkarza miejscowych. Najpierw w 47 minucie po błędzie golkipera gospodarzy, z bliskiej odległości piłkę do siatki skierował wprowadzony na początku drugiej połowy Sylwester Szczeć. Minęło zaledwie parę minut a ponownie Sylwester ładnym strzałem podwyższył nasze prowadzenie. Ale to nie koniec. Kilkadziesiąt sekund później podłamanych gospodarzy dobił strzałem głową Adam Wincenciak i Zorza prowadziła już 3:0. Wprawdzie parę chwil później gospodarze strzelili bramkę honorową, ale na więcej w tym meczu nie było już ich stać. Piłkarze Zorzy też nie forsowali już bardzo tempa i wynik 3:1 utrzymał się do końcowego gwizdka sędziego. Po tej wygranej, czwartej już w rundzie wiosennej, podopieczni Rafała Marcyniuka awansowali na 5 miejsce w tabeli siedleckiej B-klasy. A już za tydzień, 29 maja o godz.13 czekają nas derby powiatu sokołowskiego, w których Zorza podejmie rezerwy Podlasia.
Niwa Tęczki - Zorza Sterdyń 1:3 (0:0)
Bramki: 47’,55’ Szczeć, 58’ Wincenciak
Zorza: Laskowski, Mieczkowski, Wincenciak, Drzewiński, Osipiak (77’Piwko), Golatowski (46’Szczeć), Kennedy, Rybka (84’Mosiej), Steć (65’S.Kamiński), Ryciak, Ogiński
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz