Powiat wyłonił wykonawcę remontu 8-kilometrowej drogi

W środę, 29 grudnia, w siedzibie Starostwa Powiatowego w Sokołowie Podlaskim została podpisana umowa na realizację inwestycji „Rozbudowa drogi powiatowej nr 4229W na odcinku Paczuski Duże – Kowiesy, gm. Bielany”, łącznie 7,99 km.

Przetarg na realizację tego zadania wygrała firma P.W. Wikrusz Adam Witkowski. W imieniu powiatu sokołowskiego umowę przy kontrasygnacie skarbnika Iwony Odrobińskiej podpisali starosta Elżbieta Sadowska oraz wicestarosta Ryszard Domański.

Zakres prac przy realizacji zadania zakłada: rozbiórkę kolidujących elementów zagospodarowania pasa drogowego, budowę kanału technologicznego, ustawienie obustronnie krawężników betonowych, wykonanie ścieków przykrawężnikowych, konstrukcji nawierzchni drogi, przepustów pod zjazdami i remont istniejących przepustów pod koroną drogi, zjazdów indywidualnych z betonowej kostki brukowej, budowę chodników, peronów i dojść do budynków z betonowej kostki brukowej, wykonanie obustronnych poboczy z kruszyw, oczyszczenie i umocnienie istniejącego rowu przydrożnego oraz wykonanie stałej organizacji ruchu. Koszt wykonania robót przewidzianych umową wynosi 18 899 358 zł.

Pieniądze na realizację powyższej inwestycji pochodzą z pozyskanego przez powiat sokołowski dofinansowania w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg oraz Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Zakończenie robót zaplanowano na czerwiec 2023 r.

Temat tej inwestycji wywołał sporo emocji na sesji Rady Powiatu Sokołowskiego 22 grudnia. Radny Jerzy Strzała wytknął zarządowi powiatu, że pierwszy przetarg na tę inwestycję, ogłoszony na początku października, został unieważniony na początku listopada, a najniższa złożona oferta opiewała na 17 mln zł, a więc o 2 mln zł mniej niż w drugim przetargu (wówczas firma MIKST złożyła ofertę na 16,9 mln, a Wikrusz na 17,9 mln zł). Radny zarzucił władzom powiatu niegospodarność i dodał, że „jest to sprawa dla prokuratury”.

- My się prokuratury nie boimy, bo wszystko zostało zrobione zgodnie z prawem – odparła starosta Elżbieta Sadowska. Wyjaśniła, że w momencie rozstrzygania pierwszego przetargu powiat miał pozyskane dofinansowanie na inwestycję z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w wysokości połowy kosztów zadania. Na resztę miały złożyć się powiat i gmina Bielany, jednak drugi z samorządów nie zabezpieczył pieniędzy na ten cel, dlatego przetarg unieważniono. Starosta dodała, że wkład własny na poziomie 50 przy tak dużej inwestycji byłby ogromnym obciążeniem zarówno dla finansów gminy Bielany, jak i powiatu. Pozyskanie funduszy z Polskiego Ładu pozwoliło w całości sfinansować zadanie z pieniędzy zewnętrznych.