Gmina Bielany jako dowód uznania dla żołnierzy stacjonujących w trudnych, zimowych warunkach, pracujących dla dobra naszego Narodu postanowiła wesprzeć akcję Ministerstwa Obrony Narodowej „Murem za mundurem”.
Swoją pomoc zaoferowały parafie z terenu gminy Bielany, Koła Gospodyń Wiejskich, Stowarzyszenie Skarbnica Kultury, osoby prywatne oraz firma TOPAZ.
- Bardzo cieszy nas fakt, że mieszkańcy gminy Bielany po raz kolejny pokazali, że nie są obojętni na potrzeby innych ludzi i posiadają wielkie serce – mówi wójt Zbigniew Woźniak.
Gmina Bielany kupiła termosy; okoliczne parafie zaś kubki termiczne. Paczki przekazały: Koła Gospodyń Wiejskich w Bielanach-Jarosławach, Błoniu Małym, Kowiesach, Patrykozach, Sikorach, Trebniu; Wańtuchach, Wojewódkach Dolnych i Wojewódkach Górnych; Stowarzyszenie Skarbnica Kultury z Rozbitego Kamienia wraz z p. Alicją Odowską. Mleczarnia Siedlce w cenie promocyjnej sprzedała mleko; prezent przekazała osoba prywatna z miejscowości Paczuski Duże. Wielkie serce okazali także pracownicy Urzędu Gminy w Bielanach, pracownicy Zespołu Oświatowego im. Św. Królowej Jadwigi w Bielanach Jarosławach, Zespołu Oświatowego im. Sybiraków w Rozbitym Kamieniu oraz Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych Bielany Sp. Z o.o.
30 grudnia wójt gminy Bielany osobiście dostarczył zebraną podczas akcji żywność oraz termosy i kubki termiczne żołnierzom stacjonującym na granicy Polski. Dzięki pomocy p. Zbigniewa Paczóskiego - właściciela firmy TOPAZ nieodpłatnie dowieziono dary do miejsca docelowego - do Białowieży.
- Żołnierze stacjonujący w pobliżu granicy byli bardzo mile zaskoczeni i ucieszyli się z podarowanych im prezentów. Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w akcję! Szczególne podziękowania kierujemy dla pani Elżbiety Sikorskiej za zainicjowanie całego przedsięwzięcia – dodaje wójt.
mietek22:12, 01.01.2022
Za mundurem panny sznurem. 22:12, 01.01.2022
AB10:51, 02.01.2022
Brawo My😋 10:51, 02.01.2022
OJ12:47, 02.01.2022
Ale o tej akcji , to aż tak głośno nie było - nawet na stronie UG była cisza. 12:47, 02.01.2022
123456789018:29, 02.01.2022
Po co to wszystko? Żołnierze są dobrze wynagradzani za swoją pracę. Za służbę na granicy mają dodatki. Wiadomo, że nie jest łatwo, ale akurat jedzenia i picia nie brakuje. Nie lepiej pomagać tym, którzy naprawdę tego potrzebują? 18:29, 02.01.2022
Właśnie...09:08, 03.01.2022
Czy te niektóre rzeczy przekazane wojsku są potrzebne i dobrze wykorzystane. Przecież na ,, wartę ,, nic poza osobistym bojowym uposażeniu żołnierzowi nie wolno brać ; np. picia , jedzenia , parasolek itp. Mają jakiś czas na patrol , czy wartę , a następnie jest zmiana czuwająca i odpoczywająca i TU już są łagodniejsze wymogi , a po 24 godz. służby czy warty wolne -- przynajmniej też 24 godz. 09:08, 03.01.2022
...17:13, 03.01.2022
A po co oni tam?otworzyć granicę,dać ludziom spokojnie źyć,którzy tam mieszkają 17:13, 03.01.2022
...18:47, 03.01.2022
Brawo, brawo. Dobrze, że nie dostarczyli darów do krajowych zapasów rezerw strategicznych, bo by zaksięgowali, a tak żołnierze mogą przekazać dary potrzebującym migrantom na granicy. Wydaje mi się, że mleko i kluseczki mamusi to pogranicznicy mają i wyposażenie na XXI wiek. A tak na marginesie, to nie potrzeba nam Pawłowskich, Kuklińskich, sami dajemy ubaw po pachy Łukaszence i Putinowi. 18:47, 03.01.2022
0 1
zabierz ich do siebie do domu. Bez wrogości bo zawsze idzie o człowieka - ale kiedy człowiek z własnej woli jest narzędziem w rekach reżimu - to tego nie rozumiem. Gdzie jest obrona własnego państwa i obywateli 11:52, 04.01.2022