Po dobrym i ciekawym spotkaniu, podopieczne Marcina Grockiego odniosły w końcu ligowe zwycięstwo, tak ważne w kontekście ligowego utrzymania
Będące w bardzo trudnej sytuacji Sokołowianki przystąpiły do dzisiejszego spotkania mocno zmotywowane, by odnieść trzecią wygraną w sezonie. Pierwsza kwarta miała bardzo wyrównany przebieg, ale to przyjezdne wygrały ją różnicą dwóch punktów. Druga kwarta to już jednak popis drużyny MPKK, która stopniowo zaczęła budować sobie punktową przewagę i do przerwy prowadziliśmy 38:32. Trzecia odsłona miała podobny przebieg. Podopieczne Marcina Grockiego dominowały na parkiecie i wygrały także i tę ćwiartkę różnicą dziesięciu oczek. Wysokie prowadzenie 57:41 pozwoliło wierzyć nam, że wreszcie wywalczymy tak upragnione zwycięstwo. Ostatnia kwarta rozpoczęła się wprawdzie od prowadzenia gości 10:3, ale Sokołowianki uspokoiły grę i nadal utrzymywały w miarę bezpieczną przewagę. Udało się ją dowieźć do końca i nasze zwycięstwo 74:68 stało się faktem. Dodajmy jeszcze, że najwięcej punktów dla Sokołowianek w dzisiejszym meczu zdobyła Wiktoria Jastrzębska - 31, ona też została najwszechstronniejszą koszykarką – EVAL 31. A w ostatniej już ligowej kolejce rundy zasadniczej, Sokołowianki podejmą na własnym parkiecie ekipę Widzewa Łódź. Spotkanie rozegrane zostanie 9 marca o godz.18.
MPKK Sokołów S.A. – SMS PZKosz Łomianki 74:68 (18:20, 20:12, 19:9, 17:27)
MPKK: Jastrzębska 31, Paczóska 19, Wyszomirska 13, Janicka 5, Zaron 4, Kuper 2, Sitko
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ooo wow wygrana. Może w końcu nasze panie się zmotywowaly do pracy po ostatnich komentarzach .. ale co z tego już za późno ..
Fajnie wygrana.. ale to już i tak o utrzymanie teraz
Z łodzią może też powalczą ale to już nic nie da play out
Wybudzili niedźwiedzia ze snu zimowego ..
Co to za wygrana jak zespoł z łomianek to dziewczyny rocznik 07 i młodsze..
Niby 5 komentarzy, a jednak z takimi samymi kropkami, pisane co minutę - przypadek? Chyba wierny „kibic”. Brawo dziewczyny za walkę, w 6 przeciwko 12 i jeszcze to pociągnęłyście. Obyście tak samo zagrały z Łodzią
Co to za drużyna 9 w składzie a gra ledwo 6 i tak fakt z drużyną z Łomianek to są dzieci
Czegoś tu nie rozumiem, serio szczytem możliwości jest wygrać z licealistkami ? A z kim na poziomem już nie ?
Za późno już na jakąś kolwiek radość tylko walka o honor została
W końcu się udało wyjść z podniesionym czołem nie ostatnie miejsce tylko przed ostatnie
Jak dbają tak mają