Tegoroczny "Sokół" dla Jacka Odziemczyka

Nagrodą Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim uhonorowany został w tym roku nauczyciel historii i pasjonat lokalnych dziejów Jacek Odziemczyk.

Uchwałę o przyznaniu nagrody i statuetki "Sokoła" Jackowi Odziemczykowi radni jednomyślnie podjęli na uroczystej sesji w czwartek, 22 maja. W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele partnerskich miast Sokołowa Podlaskiego. Z wnioskiem w tej sprawie do rady zwrócił się burmistrz Bogusław Karakula.

Zgłosił burmistrz

Przewodniczący rady Waldemar Hardej podkreślił, że do wniosku burmistrz dołączył bardzo obszerne uzasadnienie. Zgłoszenie przeszło oficjalną procedurę - rozpatrzyła je kapituła nagrody, a następnie komisje rady miejskiej, które pozytywnie i jednomyślnie poparły kandydaturę sokołowskiego historyka, nauczyciela pracującego w sokołowskim Publicznym Gimnazjum nr 2.

- Sokołowianin od urodzenia, z historią związany od dawna, oddany tej wielkiej pasji. Zaangażowany jest w odkrywanie wciąż nowych kart z historii Sokołowa Podlaskiego i regionu oraz w dokumentowanie i upamiętnianie ważnych wydarzeń. Prelegent na wielu sesjach naukowych, autor publikacji, współredaktor wydawnictw historycznych. Jego zaangażowanie w badanie lokalnych dziejów rozpoczęło się kilka lat po ukończeniu studiów na kierunku historia - mówił Bogusław Karakula na sesji. Przytoczył też kilka najważniejszych opisanych we wniosku. W 2006 r. Jacek Odziemczyk wziął udział w sesji zorganizowanej m.in. przez IPN, gdzie wygłosił referat "Straty osobowe powiatu sokołowskiego w latach 1944-1952". Przedstawił w nim wykaz 237 osób zamordowanych przez organy systemu komunistycznego.

Sokołowski historyk jest autorem publikacji okolicznościowej "Śladami zbrodni Sokołów Podlaski - Wyrąb 1946", wydanej z okazji odsłonięcia pomnika we wsi Wyrąb. Przygotowując ją dotarł do unikalnych dokumentów z procesu sądowego, fotografii, zebrał relacje członków rodzin, którzy brali udział w potajemnym wydobywaniu zwłok swoich krewnych z mogiły koło Wyrębu. Na podstawie publikacji zrealizowany został przez IPN film "Kamienie wołać będą", emitowany kilkakrotnie w różnych kanałach TVP.

Jacek Odziemczyk opisał też historię prasy sokołowskiej w latach 1916-1919, pism konspiracyjnych, ukazujących się w naszym mieście w okresie II wojny światowej oraz wydawanego nielegalnie w 1982 r. pisma "Wiadomości Podlaskie". Sokołowianin wchodzi też w skład komitetu redakcyjnego "Słownika historycznego południowego Podlasia i wschodniego Mazowsza". Jego pierwszy tom ukazał się w 2009 r. Pan Jacek przygotował m.in. biogram ks. Stanisława Pielasy, długoletniego proboszcza konkatedry. Jest też jednym z redaktorów "Rocznika Historycznego Powiatu Sokołowskiego" - w ubiegłorocznym zamieścił swój materiał na temat ks. gen. Stanisława Brzóski i miejsc pamięci narodowej związanych z powstaniem styczniowym na naszym terenie. Lista publikacji sokołowianina jest znacznie dłuższa.

Nie tylko publikacje

Burmistrz podkreślił też zaangażowanie kandydata do "Sokoła" w różne inicjatywy. W roku 2010 był w komitecie "Katyń. Ocalić od zapomnienia". To właśnie Jacek Odziemczyk opracował listę oficerów wojska i policjantów zamordowanych w 1940 r. przez sowietów.

- Na błoniach okalających konkatedrę zostały posadzone wówczas 34 "Dęby pamięci" upamiętniające 40 pomordowanych - 33 dla osób indywidualnych i jeden zbiorowy, dla 7 ofiar, które zostały upamiętnione posadzeniem dębów w innych częściach kraju. Staraniem pana Jacka Odziemczyka, Sokołowska Aleja Pamięci jest jedną z większych i najlepiej udokumentowanych w całej Polsce - podkreślił burmistrz. Dodał też, że sokołowski historyk współpracuje z różnymi środowiskami, m.in. ze Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej.

W głosowaniu za przyznaniem Nagrody Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim, która obejmuje m.in. statuetkę "Sokoła" zgodnie opowiedzieli się wszyscy radni. Laureat odbierze ją oficjalnie podczas koncertu galowego Dni Sokołowa w sobotę, 24 maja.

BOŻENA GONTARZ