Zbigniew Deja (tymczasowo) pokieruje sokołowskim szpitalem

O ile pamiętam, Iłża to malutkie miasteczko między pagórkami na drodze z Radomia do Ostrowca Świętokrzyskiego. Klimaty, jak z Transylwanii. On wygląda normalnie na ... wampira. Miałem tam przygodę samochodową 25 lat temu, ale posłuchałem intuicji i nic się nie stało. Natomiast ... nietoperz walnął mi w szybę. Nie wiem, jak to możliwe. Tak ku rozweseleniu to piszę, bo ktoś musi. :-)

mgr inż. Zbigniew Deja jak od transportu do do Pks trzeci do rady nadzorczej ... będzie doktor i dwóch inżynierów prawie sorbona

Iłża ładne miasteczko. nietoperzy jest tam mnóstwo ponieważ mają tam dobre warunki do bytowania - lasy, jezioro, rzeczka, skały, zamek.

Powiat rozwiązać - szpital sprywatyzować i po sprawie. Ktoś madry tak to ujął: "Wyobraźmy sobie, że jakaś usługa medyczna kosztuje 100 zł ? a w każdym razie tyle rząd bierze z tego tytułu od pacjenta-podatnika. Pierwszy kontakt z tymi pieniędzmi mają urzędnicy, który nikogo przecież nie leczą. Zabierają oni dla siebie co najmniej 50 złotych z tej setki, a reszta idzie do podziału między lekarzy, pielęgniarki, aptekarzy itd. Otóż gdyby sprywatyzować sektor ochrony zdrowia, to znaczy ? wyeliminować tych przymusowych pośredników - to można by tę samą usługę medyczną sprzedać za 75 złotych; pacjent płaciłby mniej, a lekarze i pielęgniarki mieliby do podziału więcej. Straciliby tylko pośrednicy-urzędnicy, ale oni przecież nikogo nie leczą, tylko swoje wynagrodzenia wymuszają. Dlatego trudno uwierzyć lekarskim proletariuszom-rezydentom, że ich protest ma na celu dobro pacjentów. Albo sami tego nie rozumieją, albo rozumieją, tylko okłamują opinię publiczną w nadziej, że zasłużą na wdzięczność tych, od których zależy ich awans na feudalnej drabinie".

a w Iłży już rozłożył szpital że go nie chcą? następny karierowicz jak ten pierwszy...

No mądrości godne Nobla. Zauważ, że prywatne szpitale są nastawione na zyski i nie po drodze im z trudnymi przypadkami. Te akurat odsyłają do szpitali publicznych. A najlepsze to są zabiegi jednego dnia, nieważne co się dzieje z pacjentem, krwawi, wymiotuje, pada na pysk ale i tak "pani, panu już dziękujemy" a mówiąc tak bardziej kolokwialnie to spie..... bo następny czeka do ogolenia z kasy. Prawda jest taka że żeby służba zdrowia miała fundusze na prawidłowe funkcjonowanie to trzeba wyeliminować całą patologię która jest źródłem wyłudzeń. Wywożenie leków refundowanych za granicę, naciągane zabiegi których de facto nie było, lekarze pracujący na kilku etatach, itd, itd. Jest to na pewno wielkie wyzwanie dla obecnego rządu. Wierzę, że im się to uda.

Widać ,że nie masz pojęcia o czym piszesz. łączysz kilka rzeczy, które są bez związku z sytuacją szpitali. Prywatne szpitale liczą każdy grosz jak w biznesie, NFZ tez to robi - nie udolnie, a każdy Szpital Państwowy powinien zacząć to robić konsekwentnie. Do tego likwidacja Związkowców kontrola Lekarzy, żeby prywaty nie robili w SPZOZ a sytuacja natychmiast się zmienia. Jak z VAT - kontrola w 100% i są efekty z dnia na dzień - każdy *%#)!& to wiedział, a PIS zrobił. Jak Dyrektor będzie miął jaja i się weźmie za pomalowane Panie ze Związków, co już pikiety szykują w czasie pracy - to i Szpital się uzdrowi.

Zarzucasz mi brak wiedzy a powtarzasz to co napisałem. No bez wątpienia wiesz najlepiej, bo Ty zamknąłbyś usta związkom i pracownikom żeby nie mogli się odezwać i upomnieć o swoje prawa. Tylko, tak na przykład w przypadku sokołowskiego szpitala to związkom i pracownikom najbardziej zależało na utrzymaniu szpitala a nie jego zamknięciu, czym dali wyraz zgodą na zmniejszenie płac. Teraz gdy mówi się o wyniku szpitala na plusie, to zamknąć usta pracownikom. Kolejna sprawa: prywatyzacja szpitali to nieporozumienie. Powtarzam jeszcze raz - źródłem bolączki polskiej służby zdrowia są patologie związane z wyłudzeniami. Zlikwidować NFZ który de facto nie ma kontroli nad służbą zdrowia a niepotrzebnie przejada środki. Kontrola szpitali i przychodni oraz lekarzy jak najbardziej i jak najszybciej ale skutecznie. Prywatyzacja publicznej służby zdrowia nie jest lekiem na uzdrowienie sytuacji gdyż odbędzie się kosztem pacjenta. Publiczna służba zdrowia zawsze będzie dotowana i powinna być dotowana. Prawo do ochrony zdrowia, niezależnie od sytuacji materialnej i wieku pacjenta zapewnia nam konstytucja. Widzisz gdzieś tutaj zyski? Zyski są w prywatnych przychodniach i gabinetach ale te nie będą dobrze i oszczędnościowo leczyć bo nie są odpowiednio kontrolowane. Powinniśmy sprawdzać w NFZ ile mieliśmy rzeczy robionych w szpitalach czy przychodniach bo nie mamy pojęcia za co pobierają one pieniądze z naszych składek. Czy ktoś to robi? Chyba nie.

słabiutko, ogólnie i stronniczo. pozdrawiam.

Pan Deja został zwolniony z pracy za fatalne wyniki w działalności szpitala w Iłży, po przeprowadzonym audycie, a nie z powodu buntu w sprawie połączenia szpitali.Tylko osobiste koligacje z PSL pozwalały Panu Deji na piastowanie - bez względu na wyniki jego pracy - stanowiska dyrektora przez kilka lat. To tyle. Pozdrawiam.

No to chyba się nadaje ...U nas jeszcze audytu nie było to można się wykazać.Dobrze będzie ,najważniejsze aby PSL wygrał wybory samorządowe .

No nie wierzę... To już do Łodzi dotarła informacja o naszym SP ZOZ? Takie informacje widocznie szybko się rozchodzą.

Nie żartuj! Przecież jednego fachowca PSL już nam przywiózł z Ciechanowa!!! jak się skończyło to wiecie

zapraszamy do składania ofert na Dyrektora WSZYSTKICH komentujących - zrobimy przegląd ocenimy. Bez obaw, będzie dużo wyzwisk, komentarzy i ocen. a Najlepszy wygra i wdroży strategię rozwoju.

Adres jeszcze proszę podać np.na "Melasę "czy ul.Ząbkowską ...

Tak, już to widzę Panowie, nasi wracze przemienieni w Judymów, leczą na najwyższym poziomie dbając nie o swoje garaże, ale o pacjenta i społeczną własność - szpital. Widzę - jak odstawiają swojego pacjenta ze swojego gabinetu w kolejce do tyłu, bo przecież ten z przychodni bardziej potrzebuje ... Czujecie to? To jak świadoma dyscyplina" w LWP. A tak ogólnie to mam posmak "Botoksu", tylko scenografia w naszej wykańczalni jakaś taka gorsza, pełne poczucie późnego PRL. I tyle. Pozdrawiam obrońców felczerów, wesołych sanitariuszy, i Wielkich Dyrów przeszłych i przyszłych.

A ile ten PAN będzie zarabiał. Bo pielęgniarkom jeszcze nie wyrównali..

taki dom na Węgrowskiej.

Nie jestem pewna ale chyba tam mieszka taka Pani trochę poszkodowana na którą wszystkie psy szczekają, a ona się z nimi kłóci.

19 tyś. miesięcznie? a żeby tak choć że dwa lata .

chodzi o taki dom za Szkołą - tam są zebrania, jak na nowogrodzkiej.