Reklama

45. Zaduszki Jazzowe w Sokołowie Podlaskim przeszły do historii!

12/11/2024 11:06

W sobotę, 9 listopada, w Sokołowskim Ośrodku Kultury odbyły się 45. jubileuszowe Zaduszki Jazzowe, które dedykowane były Janowi Ptaszynowi Wróblewskiemu.

Zaduszki Jazzowe w Sokołowie Podlaskim to cykl koncertów, który od ponad 45 lat odbywają się w Sokołowskim Ośrodku Kultury. Te klimatyczne, jesienne wieczory uważane są za jedne z najważniejszych w imprezowym kalendarzu SOK i są prawdziwą gratką dla miłośników dobrej muzyki.

W tym roku na zaduszkowej scenie wystąpili: Rafał Dubicki Quartet, Piotr Schmidt, Quartet “Saxesful” + Wojciech Myrczek.

Rafał Dubicki Quartet

Klasyczny kwartet jazzowy wzbogacony o elektroniczne, klawiszowe brzmienia oraz gitarę basową, pozwalającą na wycieczki w stronę rocka czy fusion.

Rafał Dubicki to kompozytor i trębacz, który zachwyca dźwiękiem. Podjął się niełatwego zadania, by przekonać słuchaczy, że jazzowa muzyka instrumentalna jest nie tylko dla elit. W swojej twórczości łączy ze sobą trudne dźwięki z rozrywkową nutą, tworząc m.in. muzykę filmową. Muzyka Rafała Dubickiego to fuzja wielu gatunków, począwszy od klasycznych jazzowych brzmień po nowoczesne elektroniczne rozwiązania. Główną cechą kompozytora i trębacza jest melodyjność utworów. Melodia stanowi nadrzędny element każdej kompozycji, pozostaje w świadomości odbiorcy na długi czas. Do wielu z utworów Dubickiego powstały teledyski, pokazując wykorzystanie tej muzyki w wersji filmowej, obrazowej.

Kwartet wystąpił w składzie: Rafał Dubicki – trąbka, flugelhor; Mateusz Gramburg – fortepian, instrumenty klawiszowe; Mateusz Woźniak – gitara basowa; Radosław Mysłek – perkusja, instrumenty perkusyjne.

Piotr Schmidt Quartet – Saxesful – Gala Polskiego Jazzu

Największe przeboje muzyki jazzowej, najwspanialsi polscy saksofoniści. Piękno sztuki – jazz.

Piotr Schmidt – wybitny polski trębacz jazzowy z całą plejadą największych gwiazd polskiego saksofonu jazzowego: Henryk Miśkiewicz, Grzech Piotrowski, Maciej Sikała, Adam Wendt. Projekt stworzony w 2018 roku jeszcze wspólnie z św. p. Zbigniewem Namysłowskim oraz Janem Ptaszynem Wróblewskim. Projekt, z którym w roku premiery artyści występowali w najpiękniejszych filharmoniach w kraju.

Repertuar zespołu to hity muzyki jazzowej: znane standardy zaaranżowane i zagrane tak, by pozostać w sercu słuchaczy na bardzo długo. Premierze albumu „Saxesful” towarzyszyła ogólnopolska trasa koncertowa zrealizowana z szerokim rozmachem.

Zespół wystąpił w składzie: Piotr Schmidt – trąbka, Wojciech Myrczek – wokal, Henryk Miśkiewicz – saksofony, Maciej Sikała – saksofony, Marcin Kaletka – saksofony, Grzech Piotrowski – saksofony, Wojciech Niedziela – fortepian, Mariusz Bogdanowicz – kontrabas, Piotr Biskupski – perkusja.

Jazzowe tradycje w Sokołowie Podlaskim od lat 70.

Kontakty sokołowskiej publiczności z jazzem, swoją historią sięgają lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. W roku 1977 w Sokołowskim Ośrodku Kultury powstał Klub Jazzowy założony przez: Wojtka Nowosielskiego, Jerzego Mikołajczuka, Romana Domańskiego, Eugeniusza Małyszka, Zbigniewa Kwiatkowskiego, Mirkę Benedykciuk, Henryka Rosochackiego i Teresę Rosochacką. Niebawem dołączyli do niego kolejni fani dobrej muzyki – Maciej Wąż, Maciek Dziekoński i Krzysiek Kalinowski.

Pierwsze Zaduszki Jazzowe odbyły się w tzw. sali bilardowej SOK w listopadzie 1977 roku gdzie grupa pasjonatów jazzu, słuchając nagrań w atmosferze zaduszkowej, rozpoczęła sokołowską przygodę z jazzem. Spotykali się i słuchali muzyki odtwarzanej z płyt winylowych. Jednak z czasem samo słuchanie nie wystarczało, oczekiwania były dużo większe. Do Sokołowa Podlaskiego zaczęto zapraszać osoby powiązane z jazzem na prelekcje i wykłady, było to możliwe dzięki kontaktom nawiązanym z ogólnopolskim środowiskiem jazzowym. Nasze miasto coraz częściej było wymieniane i rozpoznawane jako miejscowość, w której grupa zapaleńców żyje jazzem. To był kolejny etap tej niezwykłej historii – następnym były koncerty.

Nieprzerwanie od ponad 45 lat w listopadowe wieczory organizowane są sokołowskie spotkania z jazzem, które na stałe wpisały się w kalendarz wydarzeń artystycznych naszego miasta i są jedną z najbardziej prestiżowych imprez SOK. Z dumą możemy stwierdzić, że przez te lata wychowały się kolejne pokolenia ludzi zafascynowanych jazzem, a nasze spotkania jazzowe mają już swoją stałą dwu, a nawet trzy pokoleniową publiczność. Pod naszym dachem młodzież, dorośli i seniorzy posługują się wspólnym językiem komunikacji, dzielą pasje którą jest jazz.

TEKST I ZDJĘCIA: PAWEŁ KRYSZCZUK/SOK

Miejsce zdarzenia mapa Sokołów Podlaski

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 14/11/2024 07:21
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    F - niezalogowany 2024-11-12 18:23:39

    Może ktoś by się zainteresował tym, dlaczego w całym mieście woda z kranu jest taka śmierdząca. A może i nie zdatna do picia?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Irlek - niezalogowany 2024-11-12 18:45:34

    Bo to jest uśmiechnięta woda.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Obiektywny - niezalogowany 2024-11-12 20:29:43

    Umarł król, niech żyje król. A p. Burmistrz śmie publicznie nawoływać do zgody- absolutny brak samokrytycyzmu. A woda śmierdzi jak wszystko w tym zepsutym mieście.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Obiektywny - niezalogowany 2024-11-14 07:56:12

    Marzenie- żeby nasza Władczyni raz przemyślała swoje decyzje- poczytała, porozmawiała z mądrzejszymi od siebie. Chodzi mi o miejsce sadzenia żonkili. Nie twierdzę, że zmianę tegoż spowodował mój komentarz, żeby nie ruszać miejsc pochówku Żydów, a jeśli już- to skonsultować z żydowską gminą.Myślę, że znaleźli się też inni, którzy doradzili, dzięki temu uniknęliśmy kolejnej kompromitacji na całe województwo. Jednak nie uniknęliśmy wydatków- wiosną sprawdzimy ile z tych 38 200 kwiatków ocalało. Wcześniej liczę na radnych, którzy zapytają ile i kto za to wziął kasy. Jeśli nie oni, bo to tchórzliwe towarzystwo (przepraszam, p. Haniu- to nie o Tobie), zapytamy my. W końcu kiedyś musi się odbyć sesja zwyczajna.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do