
Na sesji 21 grudnia Rada Powiatu Sokołowskiego przyjęła uchwałę budżetową na 2024 r. Najwięcej czasu podczas dyskusji nad dokumentem zajęły sprawy związane z inwestycjami w powiatowych szkołach, m.in. kwestia budowy sali sportowej dla uczniów I Liceum.
Dochody powiatu w 2024 r. mają przekroczyć 126,5 mln zł. Wydatki będą wyższe i wyniosą blisko 132,3 mln zł. Deficyt 5,7 mln zł zostanie sfinansowany z wolnych środków i niewykorzystanych funduszy za poprzedni rok.
Projekt pozytywnie zaopiniowały komisje stałe rady – stanowiska nie zajęła jedynie Komisja Rewizyjna, bo na jej posiedzeniu za uchwałą głosował jeden radny, jeden przeciw i jeden wstrzymał się od głosu. Projekt dostał też pozytywną opinię z Regionalnej Izby Obrachunkowej.
Radna Longina Oleszczuk podkreśliła, że budżet jest deficytowy i powinno się oszczędnie gospodarować środkami. Pytała o fundusze na promocję powiatu i reprezentację (138 tys. zł). Usłyszała w odpowiedzi od kierownik wydziału promocji Urszuli Woźniak, że są one ograniczone do minimum, a duża część przeznaczona jest na dożynki powiatowe. W przypadku takich imprez koszt wynajęcia samej sceny to ok. 15 tys. zł.
Radna poruszyła też kwestię zakupu paliwa dla grupy zajmującej się bieżącym utrzymaniem dróg.
- Planuje się zakupy za 220 tys. zł, to jest ponad 31 tys. litrów paliwa, licząc po cenie 7 zł za litr. Natomiast materiały do remontów to kwota 75 tys. zł. Czy te ekipy remontowe naprawdę aż tyle kilometrów przemierzają i jaki jest tego efekt? - pytała Longina Oleszczuk.
- Mamy ok. 500 kilometrów dróg, z których na 400 wykonywane jest koszenie rowów. Pozostałe to drogi gruntowe. Samo koszenie po obu stronach to 800 km. A oprócz koszenia jest odkrzaczanie i inne prace. Recyklery do podgrzewania asfaltu również działają na olej, zatem te ilości litrów paliwa nie są fikcją, a faktycznym wykonaniem – wyjaśniał wicestarosta Ryszard Domański.
- Myślę, że państwo radni widzą efekty prac, jakie są wykonywane na naszych drogach. Pan radny Kobyliński uśmiecha się, ale uważam, że nasze drogi są zadbane na tyle, na ile tą naszą siłą roboczą możemy to zrobić. Krzaki w rowach są wykoszone. Pracownicy ekipy remontowej przygotowali urządzenie, które do tego służy, współpracujemy też z innymi firmami w tym zakresie. Ciągniki i maszyny pracujące na drogach zużywają duże ilości paliwa – dodała starosta Elżbieta Sadowska.
Radny Grzegorz Kobyliński dodał, że jego uśmiech związany był z sytuacją na drogach w mieście. Dodał, że na Wielkanoc i w weekend majowy drogi powiatowe nie były posprzątane. - Takiego brudu w mieście nigdy nie było. Jak wyglądała ta dzielna grupa drogowa? Mam pełne podstawy by się uśmiechać i krytykować. Prace na drogach powiatowych są bardzo źle wykonywane – dodał.
Grzegorz Kobyliński swoją uwagę skoncentrował jednak głównie na sprawach związanych z oświatą.
- Nie poprę tego budżetu – zapowiedział. - Na inwestycje w oświacie mamy w nim przewidziane 4 tysiące złotych. Byłem na komisjach, panie dyrektorki zgłaszały zapotrzebowanie na ok. 170 tys. zł, a w budżecie mamy 4 tys. zł na prace w Zespole Szkół Specjalnych. Zgłaszałem jako radny wniosek o umieszczenie w projekcie budżetu opracowania dokumentacji na budowę sali sportowej dla I Liceum, ale jednocześnie zabezpieczenie drugiego wyjścia ewakuacyjnego z tej szkoły, bo go nie ma. Dostałem odpowiedź, że zarząd widzi celowość takiego zadania, ale nie umieścił tego w budżecie.
Skarbnik Iwona Odrobińska wyjaśniła, że w budżecie jest ok. 170 tys. zł na prace remontowe w placówkach powiatowych prowadzonych przez powiat. Zaznaczyła, że uwzględnione zostały wszystkie zgłoszone przez dyrektorów wnioski z jednym wyjątkiem – remontu czterech korytarzy w ZS nr 1, gdzie koszt prac w jednym oszacowano na 150 tys. zł. Ta sprawa jednak ma być rozpatrzona w trakcie 2024 roku.
Nawiązując do słów radnego Kobylińskiego, starosta Elżbieta Sadowska mówiła, że również budynek Zespołu Szkół Specjalnych nie spełnia wszystkich wymogów i powiat sokołowski złożył wniosek o dofinansowanie wykonania niezbędnych prac.
- Temat projektowania sali sportowej w I LO przesunęliśmy na później, bo powiat nie jest w stanie prowadzić dwóch tak kosztownych inwestycji jednocześnie – mówiła starosta. - Jeśli pojawią się możliwości, to przygotowanie projektu wraz z pozyskaniem potrzebnych zezwoleń jesteśmy w stanie zrobić w granicach trzech miesięcy, a nawet krótszym.
- Ale ja poruszam ten temat od kilku lat – ripostował Grzegorz Kobyliński. - Została opracowana koncepcja z zabezpieczeniem wyjścia ewakuacyjnego, co jest niezwykle ważne ze względów bezpieczeństwa. W liceum jednocześnie przebywa kilkaset osób. Projektant powiązał dwa tematy: sali i wyjścia i okazało się, że koszt nie jest tak przerażający, przy możliwości pozyskania pieniędzy z różnych źródeł. Ale zarząd poszedł w kierunku zdecydowanie drogowym. Potrzeby na drogach są bardzo duże, będzie to trwało jeszcze wiele lat, ale nie można zajmować się tylko jedną częścią działalność powiatu, a odsunąć inne. To powinno przebiegać równolegle - dodał.
- To nieprawda, że tylko robimy drogi. Inwestujemy też jeszcze w szpital – odpowiedziała Elżbieta Sadowska. - Zarząd stanął przed dylematem: gdzie najpierw wykonać prace: w Zespole Szkół Specjalnych, czy w I Liceum. I decyzja zarządu była taka, że większe potrzeby są w ZSS. W związku z tym jest opracowany projekt, uzyskane pozwolenia, czekamy na ogłoszenie naboru.
- Chwała zarządowi za to, że poszliście w kierunku remontu w ZSS. Wykonano tam pewną pracę, trwa oczekiwanie na pozyskanie pieniędzy. Moim zdaniem warto wykonać taki sam etap, jeśli chodzi o sokołowskie liceum. Potrzeba zainwestowania jest duża, pewna baza sportowa musi być, ten kierunek rozbudowy pozwoli rozwijać się szkole – dodał.
- Jeśli chodzi o opracowaną koncepcję, była ona zrobiona w 2019 lub na początku 2020 r. Budowa sali sportowej wymaga stworzenia nowego wyjścia ewakuacyjnego i przebudowy głównego budynku. Wówczas koszty prac szacowano na 7-8 milionów. Dziś na pewno się podwoiły i jest to ok. 15 mln zł. Dlatego nie stać nas, by jednocześnie dwóch dużych inwestycji w obiektach oświatowych. Jeśli będzie trzeba, dokumentację opracujemy w 2-3 miesiące – mówiła starosta.
Rada Powiatu Sokołowskiego zdecydowała o przyjęciu uchwały budżetowej. „Za” głosowało 9 radnych: Jolanta Ciołkowska, Bogdan Czarnocki, Ryszard Domański, Andrzej Kietliński, Urszula Krzymowska, Jacek Odziemczyk, Marek Ratyński, Krzysztof Więsak i Sławomir Wróblewski. Przeciwko zagłosował Grzegorz Kobyliński. Od głosu wstrzymali się: Jarosław Misiak, Longina Oleszczuk i Jerzy Strzała. Na sesji nie było: Leszka Iwaniuka, Wojciecha Jańczuka, Jarosława Puściona i Łukasza Śmiejkowskiego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie