
Na posiedzeniu 27 marca Rada Miejska w Sokołowie Podlaskim zdecydowała o utworzeniu dwóch nowych oddziałów zerówkowych - przy Szkole Podstawowej nr 3 i przy SP nr 6 oraz o połączeniu Szkoły Podstawowej nr 2 i Miejskiego Przedszkola nr 4 w Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1. Przy okazji padły ciekawe opinie w dyskusji.
Obie uchwały nie wzbudziły specjalnych emocji, na wspólnym posiedzeniu komisji i przed sesją padały przede wszystkim pytania o techniczną stronę zmian. Radni w wyjaśnieniach od sekretarz miasta Urszuli Rozbickiej i burmistrz Iwony Kublik usłyszeli m.in., że zarówno SP nr 2, jak i MP nr 4 nie będą zlikwidowane, a wejdą w skład jednego podmiotu organizacyjnego, że nowy zespół będzie mieć jednego dyrektora i dwóch wicedyrektorów i że temat był omawiany z dyrekcjami obu placówek. Zmiany mają wejść w życie od 1 września tego roku. Jak wyjaśnił radca prawny Artur Olszewski nie ma przeszkód formalno-prawnych ani organizacyjnych, by je wdrożyć w tym roku.
- Pan mecenas nie dopuściłby do procedowania uchwały, której wejście w życie nie jest możliwe ze względów prawnych – skomentował pytanie radnej Wiolety Strzały przewodniczący rady Daniel Krakowski.
Radna Maria Janista chciała, by przedstawiciele władz powiedzieli mieszkańcom i rodzicom, jakie korzyści będą wynikać z powołania Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1. Głos w odpowiedzi zabrała Iwona Kublik.
- Bardzo duże nadzieje pokładam w utworzeniu tego zespołu. Padły tu dziś słowa o oszczędnościach. Tłumaczyłam już na komisjach, że nie to nam przyświecało, chociaż oszczędności są potrzebne w oświacie. Wszyscy to wiemy – mówiła pani burmistrz. - Przed sokołowską oświatą wyzwania i zmiany, a to jest pierwszy krok. Dyrektorzy obu placówek nie są zaskoczeni tym połączeniem, rozmawialiśmy o nich, przedyskutowaliśmy szczegółowo. De facto ta zmiana będzie polecać na wdrożeniu pewnych nowych rozwiązań. Chciałabym się podzielić z państwem pewnym swoim wrażeniem i doświadczeniem, jakie przyniosły mi spotkania z rodzicami. Jestem niespełna rok burmistrzem i to było jedno z takich moich odczuć, którymi do dzisiaj jestem mocno zaskoczona. Z tych spotkań wynikał strach przed szkołami. To jest coś najgorszego, co się mogło przydarzyć, a było to na tej sali wypowiadane i prezentowane. Nie chciałabym więcej w Sokołowie takich dyskusji. Nie chciałabym, aby przedszkolakom – poprzez strach rodziców – udzieliła się również taka atmosfera, że one boją się pójść do szkoły. Dlatego przed nami wielka sprawa, żeby przekonać rodziców, by nie wpajali swoim dzieciom strachu przed szkołą. Szkoła to rozwój, nauka, okno na świat i do dalszego życia. Szkoła to nauka zmian i przystosowania się do nich i do różnych warunków. Tego musimy nauczyć dzieci w Sokołowie Podlaskim – apelowała. - Sokołowskie szkoły na tych spotkaniach jawiły się jako jakieś straszne miejsce, gdzie dzieciom stanie się krzywda, gdzie będą miały traumę. Zespół Oświatowy numer 1 ma udowodnić, że dziecko w Sokołowie od żłobka, poprzez przedszkole i szkołę jest właściwie zaopiekowane i zdobywa wiedzę, a przy tym jest pod opieką fachowców. Chcemy pokazać, że są z tego tylko korzyści. Musimy raz na zawsze skończyć z sytuacjami, jakie niedawno się wydarzyły. Chodziłam do Szkoły Podstawowej nr 2, w życiu bym jej nie likwidowała, proszę tu nie mówić o likwidacji. Uważam, że przy tej wspaniałej obsadzie personalnej będziemy mogli pokazać, że przedszkole ze szkołą może współpracować, może być ta symbioza i będzie się to odbywać z korzyścią dla dzieci. Mając tam takich fachowców wiem, że niczym nie ryzykuję. Chciałabym, żeby był to pierwowzór do dalszych poczynań i zmian w sokołowskiej oświacie – zaznaczyła Iwona Kublik.
W głosowaniu za utworzeniem Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 opowiedziało się 10 radnych; jeden – Piotr Sikorski był przeciw; dwójka radnych od głosu się wstrzymała – Michał Lipiński i Wioleta Strzałą, a nieobecni byli: Elżbieta Sekita i Robert Doliński.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Patologią jest to, że rodzice wysyłają swoje dzieci do szkoły z myślą że tam jest bezpieczne i dobrze zaopiekowane, tymczasem często okazuje się że nauczyciele bojąc się utraty pracy ukrywają problemy przed dyrekcją kosztem dzieci. Nie opowiadaj mi że to się zmieni z dnia na dzień gdyż praca w szkołach to polityka. Jeszcze jedno ,gdy pomyślę o nowej Pani minister co ona proponuje w szkołach to powiem Ci dosadnie " masturbacja w zamian za prace domowe" a ty myślisz że pieniądze to załatwią. Ciekawostka: w Japonii w szkołach podstawowych nie ma woźnych, dzieci małe same sprzątają i to jest wychowanie. Widzę że lobbujesz na rzecz UM więc podpowiadam może w tą stronę pójdziecie szukając oszczędności:):)
1234… sam/a idź sprzątać i nosić klucze w szkole prywatnej, nie będzie im potrzebne tyle hajsu ;) sprzątać to nie ujma. Niech się wstydzi ten co nie sprząta i nie uczy tego swoich dzieci. Pozdrawiam serdecznie wszystkie woźne i woźnych, którzy ciężko pracują i mogli się poczuć urażeni szyderą poprzednika/poprzedniczki. Na resztę nie chce mi się nawet odpowiadać, bo ja lobbuje za równością na poziomie miasta, a Ty wspierasz politykę strachu i bredzisz odpowiadając nie na temat, tylko próbując zastrszaszyć. Nie dogadamy się.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.