Reklama
Gmina Bielany. Ktoś wyrzucił beczki z chemikaliami
Nieznana substancja została znaleziona w lasach w Kudelczynie i Rucianach.
Nieznana substancja została znaleziona w lasach w Kudelczynie i Rucianach.
Na dzikich wysypiskach znaleziono 20 dużych beczek, w których znajdowała się nieznana, płynna substancja chemiczna.
Obecnie substancja została odpowiednio zabezpieczona przez gminę Bielany. Policja prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie, ustalono już potencjalnego sprawcę, jednak nikomu nie postawiono jeszcze zarzutów.
- W związku z tym, że nie jest to pierwszy taki przypadek na terenie Gminy Bielany, zwracamy się z prośbą do mieszkańców, aby reagowali jak najszybciej w sytuacji podejrzenia o każde bezprawne zaśmiecanie naszych lasów - apelują władze samorządowe.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Usługi 15
- Rolnictwo 12
- Praca 11
- Dla domu 2
- Motoryzacja 2
- Dla dzieci 0
- Edukacja 0
Reklama
Reklama
Gdzie jest nasza policja, jeszcze raz pytam gdzie jest nasza policja ?
Policja odpoczywa w parku. Popija chlodzoną tequille. Siedzą bez masek, bez rękawiczek, nie przestrzegają odstępu 2 metrów - i śmieją się wam wszystkim w twarz. Spróbuj wystawić im mandat. Hahaha
Bez przesady , wszystkiego i ONI nie są w stanie dopilnować. To złodziej - przestępca pilnuje ICH i NAS właścicieli naszego mienia....
To jest prawda. To samo z podpalaczami -- kiedyś słomy , a obecnie wypalanie traw..
Te beczki to jak widzę z garażu tego kurdupla z Repek.
Kim jest ten kur***l ?
Na gm. Repki przecież niedawno jakieś beczki znaleziono. Trzeba ,, JE ,, porównać....
Kto pił piwo i sikał pod znakiem Wańtuchy? Trawę wypaliło i znak rdzewieje.
Następny ,, popapraniec ,, się znalazł......
W mediach społecznościowych publikował pan relacje z kwarantanny i zdjęcia znaku z napisem Wańtuchy, co spowodowało falę żartów i kpin. Nie chcemy aby pańska działalność była kojarzona z naszą wsią, gdyż cierpi na tym jej wizerunek. Nie chcemy aby nasza wieś stała się drugim Wąchockiem! mieszkańcy wsi Wańtuchy