
Dwie bramki Mateusza Stecia nie wystarczyły do zdobycia choćby punktu przez podopiecznych Tomasza Wojtczuka
Dwie bramki Mateusza Stecia nie wystarczyły do zdobycia choćby punktu przez podopiecznych Tomasza Wojtczuka
Niepokonana od 14 spotkań drużyna z Kosowa Lackiego znalazła w końcu pogromcę. Do przerwy nic nie wskazywało na taki rozwój wypadków. Kosowianie grali dobrze i wygrali pierwszą odsłonę 2:1, a bramki dla nas strzelili Daniel Zieliński i Mateusz Steć. Niestety w drugiej połowie nadszedł fatalny kwadrans Kosovii, która pomiędzy 66 a 81 minutą straciła aż 3 gole. Podłamanych gości stać było jeszcze na bramkę kontaktową, którą zdobył w doliczonym już czasie gry ponownie Mateusz, ale ostatecznie musieliśmy uznać wyższość miejscowych przegrywając całe spotkanie 3:4. Po tej porażce straciliśmy też pozycję lidera siedleckiej A-klasy na rzecz Sępa Żelechów. A już za 2 dni, 5 maja kosowska ekipa rozegra kolejne wyjazdowe spotkanie, tym razem z Jutrzenką Cegłów. Początek zawodów zaplanowano na godz.17.
ULKS Gołąbek – Kosovia Kosów Lacki 4:3 (1:2)
Bramki: 16’ Zieliński, 30’,90’ Steć
Kosovia: Wyszomierski, Maksymiak, Łagoda, Dawidowski (80’ Zębrowski), Steć, Burko (65’ Kamiński), Żochowski, M. Zalewski (86’ Ogonowski), Zieliński, Ł. Zalewski, Byczkowski
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie