
We wtorek, 12 lutego, około godziny 17.05 na drodze krajowej nr 63 pomiędzy Kupientynem a Suchodołem doszło do zderzenia trzech pojazdów.
We wtorek, 12 lutego, około godziny 17.05 na drodze krajowej nr 63 pomiędzy Kupientynem a Suchodołem doszło do zderzenia trzech pojazdów.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący ciągnikiem rolniczym C-330 z doczepioną przyczepą i nieoświetlonym wozem, na którym przewoził drewno, jechał w kierunku Sokołowa. Za nim jechał kierujący fordem focusem 62-letni mieszkaniec Sokołowa, który oświetlał ciągnik z doczepionym ładunkiem. Za tymi pojazdami jechał kierujący VW Passatem, który nie zdawał sobie sprawy, że jadący przed nim ford jedzie z prędkością ciągnika. W efekcie uderzył w tył focusa, który zjechał do rowu i zatrzymał się na przepuście drogowym. W wyniku zdarzenia kierujący fordem z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Ruch w miejscu zderzenia odbywał się wahadłowo. Kierujących jadących tą trasą prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak to "nie zdawał sobie sprawy"?! Nie zachował należytej ostrożności i najechał na poprzedzający go pojazd...
Dokładnie. A jakby wóz był oświetlony, to wtedy zdawałby sobie sprawę, że tenże jedzie powoli?
był niepełnosprawny wzrokowo lub inaczej. Przypadek medyczny.
Jakiś ten opis sytuacji dziwny co ma piernik do wiatraka? Jakby samochód stał w korku a przed nim ktoś świateł nie ma to co uderzysz i czyja wina? Ogólnie to zawsze winne są ciągniki to już standard nie ważne kto tak naprawdę jest sprawcą!
Generalizujesz mocno. Nie zapominaj, że traktorzysta że swoim nieoświetlonym wozem na publicznej drodze wydatnie przyczynił się do wypadku. Podobnie z resztą jak kierowca forda, który nie pomyślał o trójkącie ostrzegawczym, światłach awaryjnych. Kuriozalny był natomiast opis zdarzenia w kontekście passata, którego prędkość tak samo jak zwyczaje traktorzystów pozwolę sobie przemilczeć.
Jaka musiała być prędkość passata żeby nie zauważyć oświetlony samochód przed sobą , trzeba być ślepym i niedoświadczonym kierowcą aby taki wypadek spowodować. Ciekawe czy był trzeźwy?
[Do czwarty gość ] Gościu czytaj ze zrozumieniem. Fokus oświetlał wóz konny który był doczepiony do przyczepy, a przyczepa do ciągnika C-330, a ON to wszystko ciągnoł. I tu ciągnik nic nie ma do rzeczy. Napręż się to mózg CI się otworzy i połkniesz wszystko ze zrozumieniem.
Większość kierowców wie że tzw. zmrok - ni to widno ni ciemno jest najgorszą widocznością a jeszcze deszcz to szok. A tu było niewiele po 17-tej., a po 16-tej. właśnie zapada zmrok.
Bez świateł ale osłaniał wóz osobówką. Może rzecznik powie żeby ukarać mandatem ???. A może mieli jakieś kłopoty w lesie przy załadunku lub awarię ciągnika i się opuznili. Jak by w lesie na noc to zostawili to rano nie było by po co wracać. Uważam że zachowali się odpowiedzialnie, a tamten wjechał w auto a nie w wóz.
Ludzie, co wy piszecie!!! Facet nieoświetlonym wozem po ciemku ciąga drzewo na drodze krajowej i to usprawiedliwiacie??? na tej trasie w kółko wypadki są, nie wolno tak robić, to proszenie się o wypadek!!!
[ do rozsądny] Czytaj ,,rozsądnie,, Samochód osobowy FOKUS oświetlał wóz i to w samochód uderzył Passat. Panowie zachowali się rozsądnie i odpowiedzialnie.
Tak ,,ROZSĄDNY,, czytaj ze zrozumieniem. Wóz wcale nie ucierpiał w wypadku bo osłaniał go ,,fokus,,