
25-letni motocyklista trafił do szpitala po uderzeniu w ogrodzenie. Jak się okazało, jechał na podwójnym gazie.
W sobotę, 15 kwietnia, około godziny 17.30 służby ratownicze otrzymały informację, że w Rytelach Olechnych w gminie Ceranów doszło do zdarzenia z udziałem motocyklisty.
Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący motocyklem 25-letni mieszkaniec powiatu sokołowskiego zjechał z jezdni na chodnik, po czym uderzył w ogrodzenie posesji. Pojazd zatrzymał się po drugiej stronie drogi. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Okazało się, że miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Szczegóły tego zdarzenia będą wyjaśniać funkcjonariusze z Posterunku Policji w Kosowie Lackim – informuje st. sierż. Aleksandra Borowska, rzecznik prasowy sokołowskiej komendy policji.
ZDJĘCIA: OSP CERANÓW
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdyby był trzeźwy to by już nie żył. Wódka zwiększa elastyczność ciała i jak na takie uderzenie to można powiedzieć że wyszedł z tego szczęśliwie.
A może gdyby nie jechał po pijaku nie było by wypadku, rodzina nie miała by problemu z durn***, a jego super gibkość nie była by potrzebna!!?? Jeżeli będziemy określać stan upojenia jako ratujący życie, to za chwilę na drodze będą sami alko-ludzie - no przecież jestem wtedy bardziej giętki i mam większe szanse na przeżycie... BRAK SŁÓW
LPR teraz powinien wystawić ,,mądrakowi,, rachunek i dopiero był by gipki i rozluźniony.