
Trwa budowa nowego obiektu dla przedszkola i żłobka w Kosowie Lackim. Co słychać na placu budowy?
Umowę z wykonawcą wyłonionym w przetargu - Przedsiębiorstwem Budowlanym Urbanik Artur Urbanik z miejscowości Paproć Mała - samorząd Kosowa Lackiego podpisał na początku sierpnia. Jej wartość opiewa na 14,627 mln zł. W postępowaniu swoje oferty zgłosiło siedem firm. Budowa przedszkola w Kosowie Lackim ruszyła kilka tygodni później.
19 grudnia miał miejsce odbiór techniczny pierwszego etapu inwestycji. Dotychczas wykonano: roboty przygotowawcze, zabezpieczenie wykopu, wzmocnienie gruntu (w technologii kolumn betonowych przemieszczeniowych), mury oporowe, roboty ziemne, wylano fundamenty.
W odbiorze uczestniczyli: ze strony gminy Kosów Lacki: burmistrz Jan Słomiak, kierownik Wydziału Rozwoju UMiG Paweł Nasiłowski oraz inspektor nadzoru inwestorskiego Paweł Krzyżaniak; ze strony Wykonawcy właściciel firmy Artur Urbanik oraz kierownik budowy Mariusz Krasucki oraz z ramienia Biura Projektowego BUJNOWSKI Architekci: architekt Piotr Bujnowski, architekt Martyna Rowicka-Michałowska.
Nowy budynek kosowskiego przedszkola będzie miał powierzchnię 1728 mkw. W środku znajdować się będzie 8 sal przedszkolnych dla około 200 przedszkolaków oraz trzy sale żłobkowe dla 50 dzieci do lat 3. Do tego powstanie plac zabaw dla przedszkolaków i dzieci uczęszczających do żłobka oraz parking na 28 samochodów.
Całość inwestycji zgodnie z umową ma zakończyć się do 18 kwietnia 2025 roku.
ZDJĘCIA: UMiG KOSÓW LACKI
Tak ma wyglądać nowy obiekt:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Idzie kryzys duże koszty utrzymania opłaty itd. mało tego ludzi nie przybywa. Czas zamiast budować przekształcać co się da w istniejących szkołach które i tak trzeba ogrzewać i utrzymywać.
Nie wiesz co mówisz. Mnóstwo dzieci z gminy Kosów Lacki czeka na miejsce w żłobku czy przedszkolu. Moich dzieci nie przyjęli bo pierwszeństwo mieli dzieci z Ukrainy...
W Kosowie podobno lista osób w kolejce do żłobka jest dłuższa niż dzieci w żłobku. Miasto się rozwija, przybywa przemysłu, zakładów pracy, więc rozwój oferty dla młodych rodziców to świetny pomysł.
Niestety to prawda .Moje dziecko też się nie dostało do żłobka bo przyjęli dzieci z Ukrainy. Powinno być minimum na 250 . Trzeba wziąść pod uwagę przyszłych uchodźców i ich dzieci..