
Temat na ubiegłotygodniowej sesji Rady Powiatu Sokołowskiego wywołał radny Piotr Woźniak. Była też mowa o bieżącym łataniu dziur w drogach powiatowych, o koszeniu poboczy i sprawie inwestycji w Kudelczynie.
Szef Klubu PiS w Radzie Powiatu Sokołowskiego pytał o tę sprawę na majowej sesji, wrócił do niej na posiedzeniu, które odbywało się 18 czerwca.
- Zbliża się nabór wniosków do Funduszu Dróg Samorządowych. Czy zarząd podjął już decyzje, czy – a jeżeli tak, to które drogi będą składane do tego tego funduszu. Jeśli decyzji nie ma, to chciałbym wiedzieć, co planuje powiat sokołowski, bo dokumentacji technicznej nie zrobi się w jeden dzień – przypomniał.
- Jeśli chodzi o Fundusz Dróg Samorządowych, to podjęliśmy decyzję, że będą robione w pierwszej kolejności te drogi na terenie powiatu, które są w najgorszym stanie, to podkreślam: w najgorszym stanie – mówił w odpowiedzi starosta sokołowski Adam Góral. - Ten nabór będzie albo w lipcu, albo w sierpniu. Żeby złożyć wniosek, potrzebna jest dokumentacja. W tej chwili w starostwie posiadamy dokumentację na część dróg. Z tej dokumentacji będziemy korzystać, ponieważ nikt nie jest w stanie wykonać nowej w ciągu jednego miesiąca. Wykorzystamy te dokumenty, które są w starostwie i będą to drogi w najgorszym stanie – dodał.
- Na jakie drogi jest dokumentacja, bo nie mam na ten temat wiedzy - chciał wiedzieć Piotr Woźniak.
- Z tego, co pamiętam, mamy dokumentację na drogę Jabłonna Lacka – Gródek, na drogę Przywózki – Węże (brakujący odcinek) – wyjaśnił starosta.
- Jak wygląda sytuacja z koszeniem dróg i poboczy, bo ani na gminie Bielany, ani na gminie Sokołów nie widziałem, żeby cokolwiek się działo. Może coś dzieje się na terenie innych gmin, to bardzo dobrze, ale w tych dwóch samorządach nie mamy żadnych działań – pytał radny Piotr Woźniak.
O tę sprawę, ale i dziurawe drogi powiatowe na terenie gminy Kosów Lacki pytał z kolei radny Sylwester Rytel-Andrianik.
- Na drodze Kosów Lacki – Żochy - Maliszewa częściowo została naprawiona, ale odcinki, gdzie są największe dziury, zostały pominięte. Droga Tosie – Krupy – Jakubiki i dalej do Rytel, gdzie są duże przełomy – też nie zostało to uzupełnione. Czy ktoś nadzoruje prace tej brygady, która to naprawia? Co będzie z zakrzaczeniami, które wchodzą w oś jezdni? - pytał
- Cały czas jest prowadzone łatanie dziur na drogach powiatowych – odpowiedział starosta. - Na ubiegłej sesji mówił pan o trasie Kosów – Sterdyń. Tam droga jest połatana, osobiście tamtędy przejeżdżałem. Sukcesywnie te prace będą prowadzone na terenie wszystkich gmin – dodała Adam Góral i odniósł się do sprawy koszenia poboczy. - Tu muszę powiedzieć, że zaczęliśmy to jako pierwsi, robiliśmy to zanim zaczęli inni – na drogach krajowych, czy wojewódzkich. Cały czas kosiarki pracują. Gdzie są prace robione i gdzie będą, tę informację ma pani kierownik dróg. Jej ekipa raportuje postęp prac i u niej jest harmonogram na najbliższe dni. Poprzednio było tak, że to pani starosta bezpośrednio nadzorowała grupę remontową. Ja uznałem, że tak nie będzie, to trudno, żebym ja wyznaczał codzienną pracę ekipie remontowej, a oni codziennie raportowali mi, co zrobili. Od tego jest Wydział Dróg i pani kierownik nad tym czuwa. Odnoszę wrażenie, a nawet dochodzą do mnie informacje, że mieszkańcy są zadowoleni, że drogi które wcześniej nie były łatane, są. To, że kosimy pobocza, zostało zauważone przez mieszkańców i podziękowania do mnie spływały. Odbieram to jako pozytywne działania ekipy remontowej – dodał starosta.
Dopytywany przez radnego Woźniaka wskazał, że radni mogą mieć wgląd w harmonogram prac ekipy remontowej.
- Jeśli na 100 metrach jedne dziury są polepione, a inne nie, to nie jest to w porządku. Do tego droga w miejscowości Jakubiki jest w fatalnym stanie, nie ma jak omijać dziur – skomentował radny Rytel-Andrianik.
-12 czerwca złożyłem pismo do zarządu powiatu w sprawie współfinansowania inwestycji na drodze powiatowej. Gminę Bielany za deklarowała pokrycie połowy kosztów zadania. Obecnie trwa przebudowa drogi powiatowej w miejscowości Kudelczyn, chodzi o dokończenie 200 metrów największych przełomów. Na miejsce przyjechał pan starosta oraz radny Marcin Pasik, rozmawialiśmy o tym. Nie dostaliśmy do tej pory odpowiedzi, a zbliża się sesja Rady Gminy Bielany, radni chcieliby wiedzieć, czy mają zabezpieczać pieniądze w budżecie – to kolejna kwestia z puli drogowych, poruszona przez radnego Piotra Woźniaka na sesji.
-Te 120 metrów drogi, o której mówi pan radny – tam trzeba zrobić podbudowę. Koszt to 370 tysięcy. Niestety, na dzień dzisiejszy nie mamy takiej kwoty, by wyłożyć na 120 metrów drogi – mówił starosta. - Czynimy starania, żeby pozyskać środki na krótkie odcinki, tzw. plomby, żeby porobić te najgorsze odcinki, które są na terenie wszystkich gmin. Mamy świadomość, że są takie odcinki po 50-100 metrów, gdzie się nie da przejechać. Chcemy to zrobić w pierwszej kolejności.
Starosta dodał też, że w ubiegłym roku, jeszcze przez poprzednie władze, prowadzone były rozmowy o drodze w Kudelczynie. - Była chyba mowa, że to będzie 990 m czy kilometr. Ostatecznie poprzedni zarząd podjął decyzję, że remontowane będzie 500 metrów drogi. Było to podyktowane sytuacją budżetową i być może niedogadaniem się finansowym z gminą Bielany. Ja zastałem taki stan. W tej chwili te 200 m, które byście chcieli to ponad 360 tysięcy. Nie jesteśmy w stanie tego wyasygnować. Obiektywnie, gmina Bielany nie powinna czuć się gminą poszkodowaną w ostatnich latach – dodał Adam Góral.
- Niech pan nie wspomina o historii, bo zaraz wywoła pan burzę – wtrącił przewodniczący rady Jarosław Puścion.
- Rozumiem, chciałbym to zrobić, ale w tej chwili nie jesteśmy w stanie dołożyć do tej inwestycji. W ramach zadania, żeby nie robić dodatkowych pozwoleń, gmina Bielany może te 370 tys. przekazać i my to zrobimy. A w latach następnych będziemy rozmawiać – dodał.
- Lat temu 14, gdy byłem radnym, przez 4 lata na każdej sesji słyszałem o drogach w Grochowie i Nowej Wsi. One nie zostały zlikwidowane. Słyszałem o nich, kiedy byłem przewodniczącym – mówił Jarosław Puścion. - Kiedy siedziałem tam, jako radny, temat zginął. Przez 5 lat nic się nie działo. Czekam, kiedy wróci ten temat, bo wróci. Chcę to uprzedzić i zgłaszam temat, że te drogi powinny być zrobione - dodał i zakończył dyskusję o drogach na sesji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie