Od poniedziałku starostwo otwarte dla interesantów

Dlaczego Starosta Sadowska jest uprzedzona do Burmistrza Karakuli i jaki cel ma Senator Kraska wspierając Sadowską ???

Nie wiem o co chodzi Krasce ale ma największe zasługi w skłóceniu prawicy w powiecie Sokołowskim

Panowie, w powiecie NIE MA PRAWICY!

Wczoraj widziałem motocyklistów składających kwiaty pod pomnikiem ks.Brzózki w 155 rocznicę śmierci ostatniego dowódcy Powstania Styczniowego ale Kraski i Sadowskiej nie widziałem.

Do roboty lenie.

Od jakiegoś czasu nie widać senatora w telewizji. Ciekawe dlaczego ???

Dla dobra prawicy w powiecie Sadowska powinna podać się do dymisji.

Największym nieszczęściem dla powiatu jest to że mamy takiego senatora .

Pamiętajcie o odkażaniu !

Kiedy rządy przejął AWS, a państwo było bardzo upolitycznione przez SLD i PSL, to w ramach karmienia swojego zaplecza politycznego Herr Buzek z kompanami wpadł na pomysł "reformy administracyjnej. I uczynił to, powstały powiaty samorządowe województwa, których na próżno szukać w "naszej" Konstytucji. To, że starostwa nic nie dają sensownego obywatelom, ale kosztują pewnie już więcej niż 10 mld PLN rocznie, to nigdy nikogo nie obchodziło, bo stały się i przytułkiem, i synekurą dla kolejnych partii politycznych, które wygrywały w ten lub inny sposób wybory. Więc pozwalam sobie nie cieszyć się z wznowienia pracy starostwa, a rzucam hasło jego (i wszystkich innych) likwidacji. A zaplecze polityczne? A może do łopaty, bo sądząc po dotychczasowych osiągnięciach towarzyszy i kolegów z SLD, PSL, PiS i innych Samoobron, innej roboty na wolnym rynku nie znajdą.

Teraz rządzi PiS w powiecie czy Ciołkowski ??? Kraska jest takim senatorem Jak Sadowska starostą!!!

Wiemy ,że nikt nie chciał stołka starosty , ale oddać go takiej osobie to całkowita żenada . Tej osobie brak jakiejkolwiek pozytywnej cechy pełnienia tej funkcji, to wszyscy którzy mieli z nią do czynienia wiedzą, tylko radni opcji pis tego nie widzą , widocznie tacy sami tępota spoziera na powiat

Może to widzą, tylko musieli i muszą być za.

W starostwie jeden na drugiego wilkiem patrzy.

Sadowska została starostę dzięki protekcji senatora Kraski i to pan senator powinien rozważyć jej rezygnację.

Co z tego, że się otworzą skoro Interesanta traktują jak intruza.

a pieniądze zwrócą za siedzenie w zamknięciu i pracy na pół gwizdka?

Pracowałem w kilku zakładach , ale takich rządów na oczy nie widziałem, czy wsród radnych pisu nie ma jednego mądrego, który powiedział by wprost czy oni są uzależnieni . Normalny radny dawno by zauważył , że ten wybór to tragedia. A może tak jest że tam tępota i degregolada a może na to zasługujemy stawiając na partię prowadzoną przez starego kawalera.

Degenerat i degrengolada to w budynku obok.

USA. Pierwszy dzień nauki. Nauczycielka przedstawia nowego ucznia. - To jest Sakiro Suzuki z Japonii. Lekcja sie zaczyna. Nauczycielka mówi: - Dobrze zobaczymy, jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"? W klasie cisza. Suzuki podnosi rękę: - Patrich Henery, 1775, Filadelfia. - Bardzo dobrze, Suzuki. A kto powiedział: "Państwo to ludzie. ludzie nie powinni więc ginąć"? Znowu Suzuki: - Abraham Lilcoln, 1863, Waszyngton. Nauczycielka do uczniów z wyrzutem: - Wstydźcie się. Suzuki to Japończyk, a zna amerykańską historię lepiej niz wy! W klasie zapada cisza i nagle słychać głośny szept. - Pocałuj mnie w d..., Japończyku... - Kto to powiedział? - krzyczy nauczycielka, na to Suzuki podnosi rękę i mówi: - Generał McArthur w 1942 na Grandalcanal i Lee lacocca w 1982 roku na walnym zgromadzeniu Chryslera. W klasie jeszcze ciszej... Ktoś szepcze: - Rzygać mi sie chce. - Kto to? - Wrzeszczy nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiada: - George Bush senior do premiera Tasaki w 1991 podczas obiadu. Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstaje i mówi głośno: - Suzuki to kupa gó**a! A Suzuki: - Valentino Rossi w Rio na Grand Prix Brazylii w 2002 roku! Klasa popada w histerię, nauczycielka mdleje, do klasy wchodzi dyrektor: - Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem! Suzuki: - Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2003 roku.

A ta Twoja nie widzi ,że 45% to najlepszy kumpel grubego ,ten wszystko wie o Twojej idolce coś słyszałem i coś wiem.

45% to by się sprzedał za 45% i ostatnimi czasy cierpi na rozdwojenie jaźni, sam już nie wie z kim trzyma , a z kim nie, chciałby być przyjacielem wszystkich, ale nie wie jak to zrobić, więc co mu pozostaje, tylko 45%. Stąd u niego wiecznie krasne lico.

45% od poczatku działał na 2 fronty i donosił Bodziowi.

Obserwuję to nacodzień , kłamczuchowi ta sytuacja bardzo odpowiada, w niewygodnych sytuacjach jest podpora 45%, ona nie wychyli się, on nie panuje nad tym co robi i wlezie wszędzie , ona złoży ręce i jest niewinna .

Bodzia i 45% łączy słabość do trunków.

Co jest gorsze od 45%? Odpowiedź bycie gąsiareczką w 100%.

Kto jest gorszy od 45%? Odpowiedź: Jego kumpel Ćwiara!!!

Ale załatwiaczki i kłamczuchy nic nie przebije. Nie ma mocnych na niom.

Załatwiaczka jest kul

Pili pili moje gąseczki!!!

pili, pili i ćwiarę obalili!!!

To ja gąsiareczka się nazywam, przepraszam, dziękuję ja tych słów nie używam.

Jestem w tym bordelu codziennie i widzę gdzie jest degrengolada, kłamczuchowi najłatwiej rządzić uległym personelem wtedy może udawać najmądrzejszą. Wydziały mają zastępców kierowników, ale kierowników brak , w tych w których są kierownicy to emerytka i zatrudniene emerytki , koleżanki kłamczuchy . A najlepszy to kryzys ze słynnym strażakiem Sł. też kolega , tu interesant jest najbardziej zbędnym przeszkadzającym w błogim życiu . Odzwierciedlenie góry, mały zgryźliwy dowodzący i reszta czerpiąca korzyści za wypełnianie chorych jego życzeń .

Najwyższy czas lenie