Reklama

OSP Skrzeszew: od 100 lat służy mieszkańcom

10/08/2021 09:46

Stulecie straży pożarnej w Skrzeszewie świętowano w niedzielę, 8 sierpnia. Jubileuszowe uroczystości rozpoczęła polowa Msza Święta w intencji strażaków OSP Skrzeszew.

Stulecie straży pożarnej w Skrzeszewie świętowano w niedzielę, 8 sierpnia. Jubileuszowe uroczystości rozpoczęła polowa Msza Święta w intencji strażaków OSP Skrzeszew.

Po nabożeństwie na boisku szkolnym pododdziały oraz goście wzięli udział w uroczystym apelu. W Skrzeszewie pojawili się m.in. poseł Marek Sawicki, dyrektor Delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Siedlcach Magdalena Sałata, władze samorządowe na czele z wójt gminy Repki Apolonią Stasiuk i przewodniczącym Rady Gminy Adamem Czarnockim, zastępca Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Artur Gonera, Komendant Powiatowy PSP w Sokołowie Podlaskimst. bryg. Tomasz Wilk, Komendant Miejski PSP w Siedlcach st. bryg. Andrzej Celiński, burmistrz Miasta i Gminy Mrozy Dariusz Jaszczuk.

Z historii OSP Skrzeszew
Uczestników uroczystości przywitał naczelnik jednostki – jubilatki, Kamil Prokopczuk. Później odczytano historię jednostki.
Ochotnicza Straż Pożarna w Skrzeszewie została powołana do życia w 1921 r. przez grupę mieszkańców, której przewodził Stefan Strus – przedwojenny poseł i właściciel majątku Ignacpol. Impulsem był wielki pożar, wywołany ostrzałem miejscowości przez wojska pruskie w czasie I wojny światowej. Ostrzał był tak skuteczny, że cała wieś spłonęła, pozostał tylko kościół, w którym do dzisiaj tkwią w ścianach pruskie pociski.
Pierwszym prezesem wybrano oczywiście Stefana Strusa, który ofiarował drzewo na budowę strażnicy, a strażacy przetarli je na odpowiednie bale i wystarczył tydzień aby remiza była gotowa. Budynek nie stał długo bez wyposażenia. Za pieniądze ze składek, darowizn i dochodów z imprez kulturalnych kupiono wóz konny, sikawkę ręczną i dwie beczki na wózkach, a miejscowy krawiec uszył pierwsze mundury. Społeczeństwo Skrzeszewa, doceniając zaangażowanie strażaków, ufundowało im w 1930 r. sztandar, który jest przechowywany do dziś w miejscowym kościele.
W trudnym okresie okupacji hitlerowskiej druhowie ze Skrzeszewa przystąpili do ruchu oporu, pomagali ukrywającym się na miejscowym cmentarzu Żydom, a także przeprowadzali akcje sabotażowe. Kilku z nich nie wróciło do szeregów, zostali na zawsze pod Monte Cassino, Zgorzelcem i na polach podwarszawskich. Wycofujący się Niemcy zrabowali sprzęt pożarniczy i trzeba było starać się o wszystko od nowa. Już w 1952 r. jednostka została wyposażona w samochód gaśniczy marki Rugby, a następnie pozyskała Forda Canada.
Wokół straży skupiało się także życie kulturalne. Strażacki zespół sceniczny wystawił około 20 różnych przedstawień, tzw. komedyjek. Zespół cały dochód przeznaczał na zakup sprzętu. W 1963 r. oddano do użytku nowoczesną jak na tamte czasy, piętrową strażnicę z dwoma boksami garażowymi. Cztery lata później Powiatowa Komenda Straży Pożarnych w Sokołowie Podlaskim przekazała typowy strażacki beczkowóz Star 25- pojazd ten służył do 1985r., w którym to został zastąpiony przez typowy Star 200. W 1996 r. OSP świętowała uroczyście 75-lecie powstania. Podczas uroczystości w dowód uznania otrzymała trzeci już z kolei sztandar. Rok później straż została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo- Gaśniczego. W 2010 r. jednostka pozyskała fabrycznie nowy, średni samochód ratowniczo- gaśniczy MAN, który zastąpił wysłużonego już Stara 200. W tym samym czasie prowadzone były prace przy remoncie i modernizacji strażnicy. Dobudowany został także trzeci boks garażowy.
W 2013 r. jednostka pozyskała lekki samochód ratownictwa technicznego na podwoziu VW Transporter T4, który zastąpił w jednostce Forda TRANSITA. W 2015 do Skrzeszewa trafiła łódź ratownicza Jacek II wraz z lawetą i podstawowym sprzętem do ratownictwa wodnego. W 2016 r. OSP zasilił średni samochód ratowniczo-gaśniczy STAR 244 z OSP w Skrzeszewie w gminie Wieliszew.
Rocznie ochotnicy ze Skrzeszewa biorą udział w kilkudziesięciu akcjach ratowniczo- gaśniczych. Prowadzą działania głównie na terenie swojej gminy, ale zdarzają się także interwencje w sąsiednich gminach. Druhowie chętnie uczestniczą także w uroczystościach państwowych i kościelnych, przeprowadzają pokazy z zakresu ratownictwa technicznego i kwalifikowanej pierwszej pomocy dla dzieci i okolicznych mieszkańców. W ostatnich miesiącach zaangażowali się w działania związane ze zwalczaniem koronawirusa.

Odznaczenia i gratulacje
Taka uroczystość nie mogła się odbyć bez uhonorowania druhów ze Skrzeszewa i samej jednostki. OSP Skrzeszew otrzymała odznakę Złoty Znak Związku OSP. Marszałek Województwa Mazowieckiego uhonorował straż Medalem Pamiątkowym „Pro Masovia” za całokształt działalności oraz zasługi na rzecz województwa mazowieckiego i lokalnej społeczności.
Złoty medal „Za Zasługi dla Pożarnictwa” odebrali: Ryszard Rosłan i Grzegorz Tomczuk srebrne – Piotr Brewczuk, Mariusz Małczuk,Grzegorz Piech, Grzegorz Rosłan i Paweł Teodorczuk. Brązowe medale odebrali: Dariusz Jadczuk, Rafał Kupa, Damian Nowakowski i Marcin Wasilewski. Znaczna grupa strażaków otrzymała odznaczenia za wysługę lat. Najdłużej z jednostką związani są: Grzegorz Piech – 40 lat, Roman Brewczuk – 45 lat i Krystyn Tomczuk – 50 lat.
W niedzielę strażacy usłyszeli od gości wiele gratulacji i życzeń.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Edzio - niezalogowany 2021-08-10 14:51:35

    Ale co distali na tą jak że piękną rocznicę? Czemu bie nowego Mercedesa? Tylko gratulacje?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    xxxx - niezalogowany 2021-08-10 15:17:36

    Racja na taki piękny jubileusz mogli im wymienić stara na coś nowego

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • . - niezalogowany 2021-08-10 16:50:18

    Maja MANa który nie jest wiekowy, ma lekko 10 lat. A STARa przecież dostali, sami chcieli. Lepiej by było jakby im busa wymienili na tyle wyjazdów do drzew itp :)

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    abc - niezalogowany 2021-08-10 22:33:03

    Ale kto miał dać im ten prezent i z czego? Jak z prywatnych to niech daje. Jak z publicznych, to ja się nie zgadzam, bo jednostka ma dobry samochód. Wystarczająco dużo środków publicznych jest marnowanych. W OSP jest za dużo nowych samochodów, które nie są wykorzystywane.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    @ -- abc - niezalogowany 2021-08-11 05:56:52

    Słuszna uwaga !. OSP Repki po ok 15-stu latach po nowym MAN-STAR dostali nowego MAN-a , a OSP Szkopy ma 5 wyjazdy w roku i też z 3-y lata temu dostała nowego MAN-a.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do