
Ostatnio do seniorów z powiatu sokołowskiego dzwonili rzekomi policjanci pod różnymi pretekstami, aby wyłudzić pieniądze. Niestety, w jednym przypadku przestępcom udało się namówić seniorkę do wyrzucenia przez okno w reklamówce kilkanaście tysięcy złotych.
O takich historiach często donoszą ogólnopolskie media, w Sokołowie Podlaskim do tej pory było dość spokojnie. Niestety, w ostatnim czasie na terenie naszego powiatu doszło do kilku prób wyłudzenia pieniędzy od starszych mieszkańców, a jedna kobieta została oszukana metodą na policjanta.
- Większość seniorów nie dała się nabrać „na sztuczki” stosowane przez oszustów i ucinali rozmowę telefoniczną. Niestety, w jednym przypadku mieszkanka powiatu sokołowskiego padła ofiarą takiego oszustwa i straciła swoje pieniądze – informuje st. sierż. Aleksandra Borowska, rzecznik prasowy sokołowskiej policji. Pani rzecznik opisała, jak doszło do tego oszustwa.
Rzekoma policjantka skontaktowała się telefonicznie z seniorką pod pretekstem poinformowania, że w okolicy grasuje „polsko-ukraińska mafia” oraz że pieniądze seniorów są zagrożone. Osoba, która podawała się za funkcjonariusza, poinstruowała seniorkę, aby w trakcie rozmowy przeliczyła posiadane pieniądze a później spakowała je w torebkę i wyrzuciła przez okno. Fałszywa policjantka poinformowała, że po zatrzymaniu „mafii” pieniądze będą do odebrania w Warszawie, a dodatkowo zabroniła seniorce informować kogokolwiek o tej sytuacji oraz zabroniła seniorce wyglądać przez okno. Po kilku godzinach seniorka przyszła do Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim, aby powiadomić o swoim przypuszczeniu, że została oszukana.
- Apelujemy o czujność i rozwagę. Prosimy osoby z rodzin, w których znajdują się seniorzy, aby przekazali im jak wygląda przestępczy proceder oszustów działających metodą na wnuczka czy policjanta. Pamiętajcie, że funkcjonariusze Policji nie proszą o pieniądze i w żadnym wypadku nie proszą o wrzucanie gotówki przez okno. W takiej chwili od razu seniorom powinna zapalić się czerwona lampka i powinni przerwać rozmowę! - apeluje Aleksandra Borowska.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tyle się mówi w telewizji w radio żeby nie dać się oszukać oszustom .Ale ludzie są tak głupi ,bo już inaczej nie da się tego nazwać nie myślą .To może wyniesie wnioski ze swojej głupoty jak została okradziona .Zamiast zadzwonić na policję powiedzieć że otrzymała taki telefon to szykuje pieniądze i wyrzuca Brak myślenia
Trzynastkę i czternastkę wzięła to niech się podzieli
Ciekawe jak każą skoczyć zy balkon Skoczy czy nie ale sienioży są najiwni Hytry straci dwarazy
Na pewno potrafią czytać i pisać po polsku i bez błędów ortograficznych.
Elektorat PiS słucha radia Rydzyka ogląda TVP pis a tam główny wróg,oszust, przestępca to Tusk o metodach na wnuczka czy policjanta się nie mówi