
We wtorek, 12 września jeden z kierowców zauważył forda, który jechał wężykiem. Udało mu się odebrać kluczyki pijanemu szoferowi. Okazało się, że kierujący fordem jest kompletnie pijany!
- Na szczęście nie doszło do tragedii, tylko tak można podsumować to zdarzenie – podkreśla st. sierż. Aleksandra Borowska, rzecznik prasowy sokołowskiej policji.
We wtorek, 12 września, w jednej z miejscowości na terenie gminy Sabnie, drogą krajową nr 63 osobowym fordem podróżował 34-letni mieszkaniec powiatu sokołowskiego. Jak się później okazało, był kompletnie pijany. To, że mężczyzna przekracza oś jezdni i stwarza zagrożenie dla innych zauważył jadący za nim inny kierujący, który zatrzymał mężczyznę i odebrał mu kluczyki. Na miejsce wezwał również policjantów, którzy zbadali stan trzeźwości kierującego fordem. Policyjny alkomat wykazał, że kierujący miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Teraz o losie mężczyzny zadecyduje sąd.
- Bez wątpliwości wzorowa postawa świadka pomogła uniknąć potencjalnego zagrożenia. To kolejny przypadek, gdzie dzięki pomocy i reakcji innych osób został wyeliminowany z ruchu drogowego nietrzeźwy kierowca. Policjanci dziękują za wzorową obywatelską postawę – podkreśla Aleksandra Borowska.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie