
Stanowcze działania sokołowskich policjantów wobec sprawcy przemocy domowej, który zakłócał spokój rodziny skutkowały w wydaniu zakazu zbliżania do żony oraz nakazu opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu.
Komenda Powiatowa Policji w Sokołowie Podlaskim po raz kolejny wykorzystała uprawnienia do zwalczania przemocy domowej, jaką jest możliwość wydania nakazu opuszczenia domu oraz zakazu zbliżania się do ofiary. Skutkuje to w oddzieleniu sprawcy przemocy od ofiary na 14 dni, w trakcie których dzielnicowy stale monitoruje sytuację rodzinną.
Taką procedurę wdrożyli dzielnicowi z Zespołu Dzielnicowych Wydziału Prewencji wobec 46-latka we wtorek, 16 stycznia, po interwencji która miała miejsce w jednej z rodzin. Policjanci ustalili, że 46-latek nadużywa alkoholu i znęca się psychicznie nad domownikami. W sytuacji tej rodziny zachodziły uzasadnione przesłanki do podjęcia stanowczych działań, aby pomóc terroryzowanym domownikom, dlatego też został zastosowany wobec sprawcy przemocy nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu oraz zakaz zbliżania się. W trakcie tej procedury również inne organy do tego przeznaczone będą monitorować rodzinę, aby zapewnić odpowiednią pomoc.
Opisywana procedura jest stosunkowo nowym uprawnieniem Policji, która może odizolować sprawcę przemocy od ofiary n przykład przed złożeniem zawiadomienia o przestępstwie i zastosowania środków oddziaływania karnego przez Prokuraturę i Sąd, tak aby zapewnić jej odpowiednią ochronę.
ST. SIERŻ. ALEKSANDRA BOROWSKA
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kto to taki....? Kasztaniaki!!
Pił i był spokojny . Tylko żonusia wówczas szukała haków aby pozbyć się męża. Mogła się nie żenić wszyscy widzieli co bierze.
DZIADA WON Z DOMU I POD PŁOT NIE MA PRAWA ZNĘCAĆ SIĘ NAD RODZINĄ NIE WAŻNE JAKIE BYŁY PRZYCZYNY
Nie takie to proste"won". Co z tego, że sąd orzekanie nakaz opuszczenia domu, jak wykonanie nakazu może trwać i trwać.
Dobry chłop tylko że pił... A zaczął pić przez żonę więc kto jest winny...
Wiadomo mąż