Pilnujmy takich gości?

Na terenie gminy Kosów Lacki nie brakuje dołów, z których kiedyś wydobywano żwir. Teraz kuszą one niektórych, by wykorzystać je na składowiska odpadów. ? Musimy mieć oczy i uszy otwarte na to, co dzieje się w takich miejscach ? przestrzega burmistrz Jan Słomiak. Niepokój dotyczy zwłaszcza miejscowości Kutyski.

Na terenie gminy Kosów Lacki nie brakuje dołów, z których kiedyś wydobywano żwir. Teraz kuszą one niektórych, by wykorzystać je na składowiska odpadów. ? Musimy mieć oczy i uszy otwarte na to, co dzieje się w takich miejscach ? przestrzega burmistrz Jan Słomiak. Niepokój dotyczy zwłaszcza miejscowości Kutyski.

Temat uciążliwych dla mieszkańców gminy Kosów Lacki inwestycji wywołał na sesji jeden z radnych (?) Pytał o kurniki w Chruszczewce, ale padło też pytanie o to, co dzieje się w miejscowości Kutyski. Przez wiele lat działała tam ogromna żwirownia, ale wydobycie żwiru już się zakończyło. Co dalej z gigantycznym wyrobiskiem?

- Zgłosił się do mnie właściciel terenu, przedsiębiorca, który prowadził w Kutyskach działalność gospodarczą przez ponad 10 lat. Wydobywał tam żwir na ponad 80 hektarach. Teraz kończy działalność i tereny wystawił na sprzedaż ? wyjaśniał burmistrz Jan Słomiak. ?Zgłosił się kontrahent zainteresowany kupnem i obaj panowie przyjechali do mnie na rozmowę. Jako samorząd czekamy na inwestorów, ale zawsze jesteśmy ciekawi, z czym do nas przychodzą. Teoretycznie propozycja jest atrakcyjna, bo zainteresowanym kupnem terenów w Kutyskach chciałby założyć tam szkółkę drzewek i iglaków. Sam przyznał, że ziemia jest tam bardzo wyjałowiona i poza piaskiem nie ma gruntów lepszej jakości. W związku z tym miałby tam również zrobić kompostownię. I właśnie ona nas zainteresowała. Zadałem pytanie, z czego ten kompost ma być produkowany. Padła odpowiedź, że z resztek gałęzi, liści, trawy i tego typu podobnych składników. W rozmowie podkreśliłem, że o coś takiego będzie u nas ciężko. Bo gałęzie czy liście to każdy w swoim gospodarstwie jakoś zagospodarowuje na własny użytek. Na moje słowa gość zareagował dość impulsywnie i nie uzyskałem odpowiedzi, co ostatecznie ma być materiałem dla tej kompostowni. (...).

Sesja odbywała się pod koniec kwietnia. Z informacji, jakie uzyskaliśmy w tym tygodniu wynika, że do sprzedaży gruntów w Kutyskach nie doszło.

Jan Słomiak przypomniał, że policja prowadzi dwa postępowania dotyczące zaśmiecania działek w Telakach. Mieszkaniec Warszawy zwoził tam śmieci pochodzące z sieci popularnych restauracji. (...)

BOŻENA GONTARZ

Więcej w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 13 maja