
Ta sprawa wywołała duże zainteresowanie. W lutym zaginęła 14-letnia sokołowianka, poszukiwania zaginionej okazały się bardzo kłopotliwe i długie...
Sokołowscy policjanci bardzo długo pracowali nad tym, aby odnaleźć zaginioną 14-letnią mieszkankę Sokołowa Podlaskiego.
- Nieletnia ostatni raz kontaktowała się z rodziną 19 lutego, natomiast rodzina zgłosiła się do policji, aby poinformować o jej zaginięciu pod koniec lutego. Natychmiast podjęte zostały czynności przez policjantów, aby odnaleźć dziewczynę – podkreśla mł. asp. Aleksandra Siemieniuk, rzecznik prasowy sokołowskiej policji.
Komunikat o poszukiwaniach zamieszczony w Internecie wywołał wiele komentarzy internautów, którzy dziwili się, że rodzina tak późno poinformowała policję, a jeszcze później wydała zgodę na wykorzystanie wizerunku małoletniej w komunikacie o poszukiwaniach. Sama dziewczyna również robiła wiele, by nie zostać odnalezioną. Namierzyć ja udało się dopiero pod koniec kwietnia.
- Nieletnia świadomie i skutecznie ukrywała się przed funkcjonariuszami, nie kontaktowała się z bliskimi, ani nie posługiwała się swoim telefonem komórkowym, co znacznie utrudniało poszukiwania za nią. Sokołowscy policjanci badali każdy wątek i sprawdzali wszelkie poszlaki, aby dowiedzieć się gdzie jest nieletnia i w rezultacie ją odnaleźć. Policjanci wykorzystywali szeroko zakrojone działania oraz techniki operacyjne w poszukiwaniach nastolatki. W rezultacie ciężkiej pracy udało się odnaleźć dziewczynę w powiecie nowodworskim w dniu 30 kwietnia, gdzie przebywała u znajomego. Cała i zdrowa została przekazana rodzinie – dodaje pani rzecznik
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!