Reklama

Rok pod znakiem oszczędności

16/06/2016 08:50

Zamiast zakładanego deficytu w wysokości 170 tys. zł gmina Sterdyń zamknęła rok 2015 z nadwyżką w wysokości 590 tys. zł. Do tego spłaciła pół miliona złotych pożyczek. Największe oszczędności ? aż 200 tys. zł udało się poczynić w administracji. 100 tys. zł ścięto na wynagrodzeniach.

Wydawać by się mogło, że skoro rok 2015 był czasem oszczędności i zaciskania pasa, to był to okres stagnacji jeśli chodzi o gminne inwestycje. Samorząd wykonał jednak kilka mniejszych i większych zadań. (...)

Pani wójt ma sesji w środę, 15 czerwca, zaznaczyła, że ubiegły rok zamiast planowanego deficytu zakończył się w gminie ponad półmilionową nadwyżką, a spore oszczędności udało się wygenerować w administracji. ? Ta nadwyżka jest nam potrzebna na udział własny, jeśli będziemy składać wnioski o pieniądze unijne ? zaznaczyła.

- Jak na razie to składanie wniosków o pieniądze nie za bardzo nam wychodzi ? skomentował jeden z radnych.

W tamtym roku naborów wniosków było naprawdę mało. W tym roku ubiegaliśmy się o pieniądze z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych na remont drogi w Chądzynie. Urząd Marszałkowski zdecydował, że jako jedyna gmina w powiecie sokołowskim pieniędzy nie dostaniemy. Nie będę tego komentować ? ripostowała pani wójt.

Grażyna Sikorska startowała w wyborach z komitetu PiS. Samorządowców z tej partii w całym subregionie siedleckim rządząca Mazowszem koalicja PO-PSL potraktowała po macoszemu przy tegorocznym podziale pieniędzy z FOGR.

Rada Gminy Sterdyń nie potraktowała jednak głosowania nad absolutorium dla Grażyny Sikorskiej w kategoriach politycznych i wszyscy radni zgodnie poparli uchwałę. A pani wójt, dziękując za glosowanie i kwiaty, jakie wręczył jej przewodniczący Kazimierz Pawluczuk podkreśliła, że ma w radzie wsparcie dla swoich działań i podziękowała za merytoryczną, dobrą współpracę.

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego