
Polski rząd zmienił zdanie w sprawie obowiązkowej kwarantanny dla wszystkich, którzy mieli kontakt z zakażonymi wariantem delta. Sprawę będzie nadzorował sanepid.
Polski rząd zmienił zdanie w sprawie obowiązkowej kwarantanny dla wszystkich, którzy mieli kontakt z zakażonymi wariantem delta. Sprawę będzie nadzorował sanepid.
Wariant delta koronawirusa coraz bardziej rozprzestrzenia się na całym świecie. W Polsce wykryto już budzący obawy wariant, który jest bardziej zakaźny niż dotychczasowe mutacje.
Dlatego rząd podejmuje kolejne decyzje, które mają uchronić przed rozprzestrzenieniem tego wariantu.
W poniedziałek (6 lipca), jak informuje portal Wirtualna Polska, rząd zakomunikował, że "wszystkie osoby, które miały kontakt z zakażonymi wariantem Delta będą musiały odbyć obowiązkową kwarantannę".
To miało dotyczyć także osób, które zostały w pełni zaszczepione. Właśnie kwestia izolacji zaszczepionych budziła największe kontrowersje.
- Sanepid zapobiegawczo kieruje wszystkich z kontaktu na kwarantannę, bez względu na to, czy ta osoba ma zaszczepienie dwoma dawkami, bądź jedną Johnson & Johnson. Staramy się dmuchać na zimne i służby sanitarne dmuchają na zimne, kierując wszystkich z kontaktu na kwarantannę - mówił rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Właśnie kwestia izolacji zaszczepionych budziła największe kontrowersje. Wzbudziło to duży sprzeciw społeczny i falę krytyki.
Ostatecznie rząd zdecydował się wycofać z tego pomysłu.
Rząd ugiął się, a zaszczepieni zamiast kwarantanny mają "pozostawać w ciągłym kontakcie z sanepidem".
- Będzie kontakt stały z sanepidu. Jak się czujemy i czy nic nam nie dolega. Taki kontakt telefoniczny w pełni wystarczy - wyjaśniał Andrusiewicz w RMF FM.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie