
Debatę o gminnej służbie zdrowia rozpoczęła radna Olga Jurek. ? Co się dzieje w ośrodku. Przyjeżdżają starsze osoby, nie chcą ich zapisywać tego dnia, tylko za dwa dni. Jeśli to lekarz rodzinny, to chyba powinien na bieżąco przyjmować? ? pytała radna.
Były skargi i reakcja
- To, co mówi pani radna, to wiadomości sprzed co najmniej półtora tygodnia. 21 stycznia spotkaliśmy się z przedstawicielem Starówki, sygnalizowaliśmy problemy. Reakcja była bardzo szybka ? wyjaśniał sekretarz gminy Zbigniew Bocian. -Dotychczasowa pani doktor została wysłana na dłuższy urlop. W tej chwili w ośrodku przyjmuje trzech lekarzy.
- Jeżeli pojawiają się jakiekolwiek uwagi, co do ośrodka, to proszę je zgłaszać ? do mnie, czy do pana sekretarza. Prosiły nas o to władze Starówki. To pozwoli szybciej reagować. Widzimy, że jest z ich strony zainteresowanie i rzeczywiście szybkie decyzje, jeśli są potrzebne ? podkreślił wójt Ireneusz Piotr Wyszyński.
W czwartek? na rynek
Dość długą wymianę zdań wywołała też sprawa godzin pracy ośrodka
- Takim dniem trochę straconym dla lekarzy jest czwartek. Ludzie jeżdżą do Sokołowa na rynek i nie przychodzą wtedy do ośrodka. Dlatego też decyzja, że tego dnia nie będzie przyjęć ? mówił Zbigniew Bocian.
- Uważam, że to nie jest dobre. Po roku współpracy Starówka już robi sobie jeden wolny dzień. Czy gmina nie ma możliwości, by domagać się pracy we wszystkie dni ? pytał radny Stanisław Osipiak.
- Gdy podpisywaliśmy umowę, zależało nam na dwóch kwestiach: na tym, by nie było kolejek oraz by raz czy dwa w tygodniu ośrodek był czynny w godzinach 16-18. Po to, by ułatwić dostęp osobom, które do godz. 16 pracują. Te założenia są realizowane ? wyjaśnił wójt. ? Będziemy rozmawiać na temat czwartku, ale osobiście uważam, że ośrodek powinien być elastyczny. Nie ma sensu, by lekarz siedział przez 8 godzin i czekał na pacjentów w czwartek, gdy tego dnia nie przychodzą. Może kompromisem będzie, by ośrodek tego dnia pracował np. dwie godziny ? rozważał wójt.
Sponsorują rehabilitację
W dyskusji nie zabrakło szerszych ocen współpracy z podmiotem, który zastąpił sokołowski SP ZOZ.
- Od momentu, gdy Starówka przejęła nasz ośrodek zdrowia minął już rok, można już pewne sprawy oceniać. Myślę, że zarówno wygląd placówki, jak i jej funkcjonowanie bardzo się poprawiły ? ocenił przewodniczący rady Wacław Mikołajczuk. (?)
Na inny aspekt zwrócił jeszcze uwagę Zbigniew Bocian. ? Wyposażyliśmy gabinet rehabilitacji, ale ponieważ jest on na piętrze i nie ma windy ? nie spełnia wymogów NFZ. Starówka nie dostaje więc na niego funduszy. Ale rehabilitacja jest prowadzona, gmina jej nie dotuje, zatem jest nam ona sponsorowana przez Starówkę ? tłumaczył.
(?)
BOŻENA GONTARZ
Więcej na ten temat w Życiu Siedleckim z 31 stycznia
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie