„Słoneczko”. Jeden nie zapłacił, wody nie mają wszyscy?

Do absurdalnej sytuacji doszło w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „Słoneczko” w Sokołowie Podlaskim. Zarząd zastosował odpowiedzialność zbiorową i pozbawił wody wszystkich działkowców.

Do absurdalnej sytuacji doszło w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „Słoneczko” w Sokołowie Podlaskim. Zarząd zastosował odpowiedzialność zbiorową i pozbawił wody wszystkich działkowców. 

O tej sprawie poinformowali nas działkowcy z ROD „Słoneczko”, zaskoczeni komunikatem, jaki zobaczyli na tablicy ogłoszeń. W ogrodzie woda na zimę jest odcinana. Wiosną najpierw przeprowadzane jest próbne włączenie i sprawdzenie, czy sieć nie jest nigdzie uszkodzona. I takie działania przeprowadzono w pierwszy majowy weekend. Ale później na tablicy pojawiło się ogłoszenie informujące, że woda zostanie włączona dopiero, kiedy na konto ROD wpłynie zaległa opłata z wodę od jednego z działkowiczów. W ten sposób ukarano ok. 60 właścicieli ogródków działkowych w „Słoneczku”. Na Facebooku znaleźć można zdjęcia słynnego komunikatu i krytyczne opinie pod adresem zarządu, który wprowadził – kojarzoną z totalitarnymi systemami -odpowiedzialność zbiorową.
Jak udało nam się dowiedzieć, o wprowadzeniu takich sankcji zdecydował zarząd. Lokator, który je spowodował zalega z zapłatą ponad 200 zł - chodzi o opłaty działkowe, za prąd oraz za wodę. 
Prezes ROD „Słoneczko” Jadwiga Świstek w rozmowie z nami przekonywała, że brak wody w ogrodzie to efekt problemów technicznych. W ostatnim czasie były duże opady, studzienka w której znajduje się główny zawór jest systematycznie zalewana. Ale gdy zapytaliśmy o komunikat na tablicy i zbiorową odpowiedzialność, przyznała, że został on tak sformułowany. - Ludzie wiedzą, co to jest za człowiek, nie zapłacił opłat za ubiegły rok. Jest możliwość, by odciąć mu prąd, ale z wodą nie da się tak zrobić - wyjaśniała. Ale w rozmowie telefonicznej dodała, że woda zostanie włączona w przyszłym tygodniu.