
Społeczna odpowiedzialność jest na stałe wpisana w strategię Grupy Sokołów. Obejmuje ona szereg długoterminowych działań, ale też zaangażowanie w konkretne akcje z zakresu zrównoważonego rozwoju. Działając w poczuciu troski o środowisko, firma zrealizowała właśnie projekt zasadzenia 20 tysięcy drzew. To finalizacja zobowiązania, jakie zostało podjęte w Grupie Sokołów z okazji ubiegłorocznego jubileuszu 20-lecia.
Społeczna odpowiedzialność jest na stałe wpisana w strategię Grupy Sokołów. Obejmuje ona szereg długoterminowych działań, ale też zaangażowanie w konkretne akcje z zakresu zrównoważonego rozwoju. Działając w poczuciu troski o środowisko, firma zrealizowała właśnie projekt zasadzenia 20 tysięcy drzew. To finalizacja zobowiązania, jakie zostało podjęte w Grupie Sokołów z okazji ubiegłorocznego jubileuszu 20-lecia.
Zasady społecznej odpowiedzialności stanowią jeden z filarów działań Grupy Sokołów. Obejmują one wiele obszarów, a jednym z nich jest ochrona środowiska oraz zrównoważona produkcja żywności. Szczególne znaczenie ma tu ograniczenie negatywnego wpływu na otoczenie, ograniczenie zużycia surowców naturalnych oraz zmniejszenie śladu węglowego. – Ten program realizujemy konsekwentnie od wielu lat i jest on wpisany w DNA naszej firmy – podkreśla Bogusław Miszczuk, prezes Zarządu Sokołów S.A. – Rozwój firmy jest niezmiennie spójny z celami proekologicznymi, a produkcję żywności prowadzimy w zrównoważony sposób. Chcąc jeszcze mocniej przyczynić się do ochrony środowiska, świętując w ubiegłym roku jubileusz 20-lecia powstania Grupy Sokołów, podjęliśmy zobowiązanie zasadzenia 20 tysięcy drzew. Dziś z wielką satysfakcją mogę potwierdzić, iż ten cel osiągnęliśmy.
Pierwszym, symbolicznym etapem realizacji tego zobowiązania, było zasadzenie przez prezesa i członków zarządu Grupy pamiątkowych dębów, przed główną siedzibą firmy w Sokołowie Podlaskim. Nastąpiło to w 20. rocznicę powstania Grupy. Teraz została zrealizowana główna część tego ekologicznego projektu, czyli zasadzenie 20 tysięcy drzew. Lokalizacja została wybrana ze szczególną starannością – to malownicze rejony Jeziora Jagodne, znajdujące się na terenach należących do spółki Agro Sokołów, która stanowi część Grupy. Po kilku miesiącach niezbędnych prac przygotowawczych, nastąpiło wykonanie nasadzeń przez wyspecjalizowaną firmę. Równe rzędy sadzonek – dębów, sosen, świerków, a także lip, grabów i brzóz, zajęły obszar ponad 4 hektarów. - To działanie w realny sposób służy wsparciu środowiska naturalnego, ale jest też dla nas szczególnym symbolem – mówi Bogusław Miszczuk. – Dąb szypułkowy, który jest znakiem firmowym naszej Grupy, to jedno z najszlachetniejszych polskich drzew, wyrażający jej siłę, ponadczasowość i nieustanny rozwój. Oparci na silnych korzeniach, działając z szacunkiem dla przyrody, realizujemy naszą strategię zrównoważonego rozwoju, którą wyraża hasło: „Razem tworzymy bardziej zrównoważoną przyszłość dla żywności”.
Zgodnie z tą strategią, na bieżący rok zaplanowane są również kolejne inwestycje, które służyć będą ograniczaniu wpływu na środowisko oraz zmniejszaniu zużycia zasobów naturalnych. Sokołów od lat implementuje efektywne technologie, które podnoszą wydajność i produktywność, przy ograniczeniu zużycia wody i surowców energetycznych. Tylko w ubiegłym roku, w oddziałach firmy w Czyżewie, Sokołowie Podlaskim, Tarnowie i Kole zostały wdrożone rozwiązania, które pozwalają na wymierny odzysk ciepła. Stale ulepszana jest infrastruktura, poprzez termomodernizacje budynków i instalacji energetycznych. – Czujemy się odpowiedzialni za ludzi, na rzecz których pracujemy i za środowisko, które nas otacza – podsumowuje Bogusław Miszczuk. – Działamy zgodnie z tą ideą od lat i z całą pewnością będzie ona nadal określała cele całej Grupy Sokołów.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Udają ekologię? Zastanawia mnie, kto puszcza ścieki, które trafiają do Cetynii, a później do Zalewu Niewiadoma.
Bardzo trafne pytanie niby tu ekologia a swoje podczas opadów lub nocą się robi a potem ryby do góry brzuchami pływają.
Ryby zdychają, bo po opryskach pól przez "rolników" wszystko idzie w glebę, a później do wód i waszych żołądków.
Zacznie lepiej płacić za żywiec - jako monopolista dyktuje ceny tak za żywiec jak i w sklepach za przetwory.
Za bydło dobrze płacą.
Jak to pięknie wygląda 20 000 drzewek,a to tylko 1 ha.zalesiony.
Po kilku miesiącach niezbędnych prac przygotowawczych, nastąpiło wykonanie nasadzeń przez wyspecjalizowaną firmę. Równe rzędy sadzonek – dębów, sosen, świerków, a także lip, grabów i brzóz, zajęły obszar ponad 4 hektarów.
W następnym życiu urodzą się świniami.
odpowiedzialność? A może poddamy badaniom te wyroby (zwłaszcza tanie mielonki i parówki). Na ich miejscu trzymałbym buzię na kłódkę. Nie mówię, że nie są potrzebni, ale ... dużo by gadać.