
W sobotę, 6 stycznia, po raz drugi ulicami Sokołowa Podlaskiego przeszedł Orszak Trzech Króli. Tym razem wyruszył z Parku Przemysłowego.
W sobotę, 6 stycznia, po raz drugi ulicami Sokołowa Podlaskiego przeszedł Orszak Trzech Króli. Tym razem wyruszył z Parku Przemysłowego.
O godz. 9 w sokołowskich parafiach odprawiono msze, później podstawiono autokary, które przewiozły uczestników do Parku Przemysłowego. To właśnie stamtąd, przy śpiewie kolęd i pastorałek, wyruszył orszak, podzielony na trzy grupy. Uczestników powitał dyrektor SOK Marcin Celiński, a sygnał do wymarszu dał proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego ks. Krzysztof Kisielewicz.
Podobnie jak w ubiegłym roku w jego organizację zaangażowali się przedstawiciele sokołowskich parafii, szkół, przedszkoli, firm i placówek kulturalnych. Uwagę przykuwał okazały wielbłąd – ale nie było to żywe zwierzę, lecz styropianowa rzeźba przygotowana przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Sokołowie Podlaskim. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali policjanci i strażacy.
Orszak zakończył się przy scenie plenerowej ustawionej przed Sokołowskim Ośrodkiem Kultury. Tam królowie oddali hołd Dzieciątku i Świętej Rodzinie, a życzenia mieszkańcom złożył burmistrz Bogusław Karakula.
- Po raz drugi udało nam się zorganizować w Sokołowie Podlaskim Orszak Trzech Króli. W ubiegłym roku powitał nas trzaskający mróz, dziś mamy słoneczną pogodę – mówił burmistrz. -. Serdecznie dziękuję wszystkim współorganizatorom i wolontariuszom, dzięki zaangażowaniu których ten orszak mógł się odbyć. W tym wyjątkowym dniu życzę Państwu samych radosnych, pogodnych i przepełnionych miłością dni w 2018 roku. Wszystkiego najlepszego – zakończył. Później uczestnicy orszaku kolędowali wspólnie z Zespołem Pieśni i Tańca Sokołowianie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To byli magowie,nie królowie,i się pytam gdzie w Biblii jest napisane,ze było ich 3 i skąd te imiona.Ciemne Barany szły ulica wegrowski.
Przepraszam ,ale nazywam się Wojtas z sokolowa za te baranki,reszta o krokach to prawda.
Chciałem napisać o "królach" pozdrawiam sokolowiakow wojtas
Niby się pomyliłeś ale chyba dobrze(prawdziwie) wyszło... Nie chcesz nie uczestniczysz w uroczystościach ale nie obrażaj uczestników . Najgorsi są fałszywi faryzeusze którzy w kościele są w pierwszych ławkach a jednocześnie nie przeszkadza im utrzymywanie dobrych relacji z osobami które jawnie atakują KOŚCIÓŁ katolicki oraz osoby wierzące .
Tak... chciałeś napisac jedno, wszyło co innego i do tego bardzo *%#)!& Taki już rozumek u ciebie.
Pochód prawie jak 1 majowy. A radość gdzie? Bo jakoś nie widzę ....
Skupienie tak maluje twarze ...
Brawo organizatorzy, Brawo uczestnicy .Ok.4 tyś osób którym się chciało wziąć udział . Brawo
Tak, tak sami chętni, nauczyciele zmotywowani przez dyrekcję, młodzież zapędzona przez nauczycieli - no i benficjenci, papiescy bardziej od papy. I co, jest frekwencja? Jest, brakuje tylko okrzyku "niech się święci 6 stycznia"! A ileż radości, nie-kłamanej!!! Swoją drogą ktoś zaimportował pomysł z Italii, zapomniał tylko zapewnić tamtejszy klimat. Ale, dla satysfakcji dam takich jak Alinka i zapalenie płucek złapać warto, zawsze to zmiana, tyle tylko, że niekoniecznie dobra.
Skoro tak dobrze we wszystkim się orientujesz to musiałeś być na orszaku. A Ciebie kto zmotywował? A może poszedłeś na tzw. ciekawość. No cóż byli i tacy. Trzeba im i Tobie dać szansę. W myśl hasła głoszonego w tegorocznym orszaku "Bóg jest dla wszystkich".
Gdyby było jak mówisz, to ludzie by olali Orszak robiony na siłę. W ubiegłym roku był kilkunastostopniowy mróz i przyszło 3 tys. ludzi. To jest fajna religijna inicjatywa, w tym roku w 650 miastach Polski, wszędzie były tłumy. Ale tobie zależy tylko by opluć innych.