
W nocy z wtorku na środę 9/10 września doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez co najmniej kilkanaście obcych dronów. Na nocne hałasy skarżyli się mieszkańcy powiatu sokołowskiego, ale policja nie otrzymała sygnałów, jakoby na naszym terenie doszło do jakiegokolwiek incydentu związanego z dronami.
W związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej, Komendant Wojewódzki Policji zs. w Radomiu ogłosił alarm dla jednostek garnizonu mazowieckiego i potwierdza ich gotowość. Trwają wzmożone działania służb.
- Trwają poszukiwania i lokalizacja miejsc możliwych upadków obiektów, które naruszyły polska przestrzeń powietrzną – informuje z kolei Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych. - Mając na uwadze bezpieczeństwo obywateli apelujemy by w przypadku zaobserwowania nieznanego obiektu lub jego szczątków nie zbliżać, dotykać ani ich przenosić. Takie elementy mogą pozostawać zagrożeniem i zawierać materiały niebezpieczne. Muszą być bezwzględnie sprawdzone przez odpowiednie służby. Prosimy, aby każde sygnały zgłaszać pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki Policji. Dzięki temu służby będą mogły szybko i skutecznie zabezpieczyć teren" - przekazano.
Mieszkańcy naszego powiatu zgłosili nam, że w nocy na niebie słychać było hałasy związane z latającymi obiektami. Drony to raczej nie były...
Podkomisarz Dominika Ślepowrońska z sokołowskiej policji poinformowała nas, że do policjantów nie zgłoszono żadnych incydentów związanych z nocnym atakiem dronów, nie trafiły też żadne sygnały o ewentualnym znalezieniu szczątków wojskowych urządzeń na naszym terenie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.