Reklama
Strażacy uratowali z pożaru kilka maluchów...
W pożarze, który wybuchł w Sawicach-Broniszach spłonęło wnętrze domu. Ogromnym zagrożeniem dla strażaków prowadzących akcję gaśniczą były butle z gazem. Z płonącego budynku wynieśli kilka szczeniaków.
W pożarze, który wybuchł w Sawicach-Broniszach spłonęło wnętrze domu. Ogromnym zagrożeniem dla strażaków prowadzących akcję gaśniczą były butle z gazem. Z płonącego budynku wynieśli kilka szczeniaków.
We wtorek, 26 lutego, około godziny 11.20 do służb ratowniczych w Sokołowie Podlaskim wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego w miejscowości Sawice – Bronisze. Do zdarzenia skierowano 2 zastępy z JRG Sokołów Podlaski oraz 4 zastępy OSP (Sawice, Skrzeszew, Szkopy i Wyrozęby).
Gdy na miejsce dotarły pierwsze zastępy, całe wnętrze budynku było już objęte ogniem. Prowadzący akcję gaśniczą dowiedzieli się od domowników, że w środku są butle propan-butan i że wszyscy lokatorzy bezpiecznie opuścili pomieszczenia.
Wyposażeni w nawodnione linie gaśnicze oraz aparaty ochrony układu oddechowego strażacy ugasili ogień i dokładnie przeszukali cały budynek. W trakcie akcji z budynku wynieśli małe szczeniaki oraz butle propan-butan, które szybko zostały schłodzone.
Po ugaszeniu pożaru, strażacy przystąpili do wynoszenia spalonych elementów za zewnątrz budynku oraz ich przelewania. Niestety, w wyniku pożaru wnętrze spłonęło niemalże doszczętnie i nie nadaje się do dalszego zamieszkiwania. W pożarze nie było osób poszkodowanych.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 2
- Usługi 15
- Praca 13
- Rolnictwo 13
- Dla domu 2
- Motoryzacja 2
- Dla dzieci 0
- Edukacja 0
Reklama
Reklama
Wtorek 26 LUTEGO???? Ostatki były bardzo mocno zakrapiane i chyba wkroczyły w środę popielcową.
Ale jesteś inteligent. To najważniejsze odkrycie roku w twoim wydaniu. HA HA HA
Tylu było strażaków, jakby co drugi wziął pieska, to byłby spokój we wsi.
A dlaczego ty nie weźmiesz?
Strażacy najpierw ratują biedne pieski , żeby po chwili porzucić w środku zimy. Bo przecież dom się spalił .
Tak jak napisałem wyżej,a ty Bronisze weźmiesz?
A ty weźmiesz , wielce zatroskany ale pieski ma w dapie .
A co, prawda boli? :)
A gdzie OSP Repki?
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez fujarkę z portalu.
Jak zwykle tytuł naciągany i człowiek myśli,ze uratowali kilka maluchów, czyli dzieci a to chodzi o psy i nie chodzi tez o fiaty 126 p
[ z OSP-KSRG ] Nie było takiej potrzeby i dyżurny ICH nie zadysponował -- proste.