Reklama

Ta droga ma 4 lata, a wygląda jakby miała 44 lata!

​​​​​​​Na sesji Rady Powiatu Sokołowskiego 1 lutego głos zabrał wójt gminy Sabnie Ireneusz Piotr Wyszyński. Po raz kolejny zwrócił się do władz powiatu o wyegzekwowanie napraw gwarancyjnych na drogach powiatowych, które wyremontowano w ramach RIT.

RIT (Regionalne Inwestycje Terytorialne) to duży projekt, dofinansowany z funduszy unijnych, który realizowano na terenie miasta Sokołowa oraz gmin: Sabnie, Jabłonna i Sokołów Podlaski. W gminie Sabnie powstała m.in nowa nawierzchnia jezdni i ścieżki rowerowe między Niecieczą, Grodziskiem, Sabniami, Stasinem, Tchórznicą Szlachecką, Tchórznicą Włościańską do granicy z gminą Jabłonna Lacka. Ale z jakością wykonanych prac najlepiej nie jest.

Problem dotyczy przede wszystkim odcinka między Sabniami, Stasinem, obiema Tchórznicami i Jabłonną Lacką. Pierwszy etap prac wykonywała firma Korund, a drugi – asfaltowanie – węgrowski Mikst. Funkcję inspektora nadzoru pełnił Zygmunt Mikołajuk, wcześniej wieloletni prezes firmy Mikst. Ekspertyzy wykonane przez zewnętrzną firmę po zakończeniu inwestycji wykazały m.in. że podłoże pod ścieżką nie zostało odpowiednio przygotowane (przesuwano oś jezdni i ścieżka biegnie w miejscu, gdzie wcześniej był rów), a warstwa asfaltu w żadnym z miejsc na ścieżce, skąd pobierano próbki, nie ma wymaganych 5 cm grubości.

Wójt gminy Sabnie na powiatowej sesji przypomniał, że wielokrotnie zwracał się do władz powiatu o wyegzekwowanie od wykonawców, by w ramach podpisanych umów usunęli „fuszerki”.

- Budowa rozpoczęła się w poprzedniej kadencji, zakończyła w tej. Mam pytanie, kiedy zostaną wyegzekwowane naprawy gwarancyjne na drodze budowanej w ramach RIT. Byłem na posiedzeniach zarządu, indywidualnie rozmawiałem z radnymi. Były dwie naprawy, jedna odebrana negatywnie, druga – nawet nie wiem, czy w ogóle odebrana. Ta droga nie wygląda tak, jakby miała 4 lata, tylko jakby miała 44 lata – mówił wójt. - Gwarancja kończy się w roku 2024, później będzie musztarda po obiedzie. Mówimy o prawie 10-kilometrowym odcinku, który zahacza na teren gminy Jabłonna Lacka. A nie ma na nim miejsca, gdzie by można było oko pocieszyć, czy wstęgę przeciąć. Droga wygląda naprawdę źle, a kosztowała ogrom pieniędzy. My jako gmina mieliśmy pierwotnie do tego projektu dołożyć 440 tysięcy złotych, a ostatecznie przeznaczyliśmy grubo ponad 1,5 miliona. Jako gmina nie wykonaliśmy innych zadań, bo dołożyliśmy właśnie do tego. Proszę o poważne potraktowanie tego tematu. Jak gwarancja minie, nie będzie z kim rozmawiać. A przecież RIT miał być sztandarową inwestycją w powiecie. Ja nie przychodzę dziś prosić o pieniądze na tę, czy inną drogę. Proszę tylko o wyegzekwowanie obowiązków od firm, które wykonały prace. One robią po 30 zdjęć w jednym miejscu i usiłują przekonywać, że winny jest ten czy inny rolnik. To nie tak. Tam naprawdę jest dużo do zrobienia – dodał.

Wójt Wyszyński podkreślił też, że jakość nawierzchni ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo użytkowników drogi. - Ścieżka rowerowa bezpośrednio przylega do jezdni, nie jest niczym oddzielona, wyznacza ją tylko namalowany pas. A jest mocno sfatygowana, bardzo dużo ludzi tam jeździ rowerami. Jak zrobi się ciepło, znów będzie z niej wiele osób korzystać – mówił.

Władze powiatu nie odniosły się na sesji do poruszonych przez wójta problemów.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do