
Zuchy z 22. Gromady Zuchowej Łowcy Przygód pod okiem drużynowej dh. phm. Anny Kożuchowskiej-Kurylak w Dniu Ziemi miały swoją zbiórkę.
Poznały na niej śmieciucha, po którym musiały posprzątać planetę Ziemię. Wzięły udział w grze terenowej pomagając ZIEMI, przypominając sobie zasady ekologiczne, posprzątały też teren nad rzeką Bug nad którą mają zbiórki w Wirowie. Nie zabrakło wspólnych pląsów, piosenek i zabaw oraz ogniska z kiełbaskami.
Podczas majsterki zuchowej wykonały piękne prace plastyczne. Wiele radości sprawił im wspólny spacer nad rzeką, gdzie mogły obserwować budzącą się do życia przyrodę. Zgodnie stwierdziły, że teren nad rzeką jest zaśmiecony, dlatego ich akcja nie będzie jednorazowa. Zuchy zaczęły zdobywanie sprawności przyrodnik.
Zbiórka, dzięki uprzejmości księdza Pawła Solka, odbyła się na terenie plebanii w Wirowie.
TEKST i ZDJECIA: 22. GZ
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak dzieci najmłodsze obchodziły dzień ziemi że musiały wchodzić z workami w największe zarośla ,trawy gdzie pełno kleszczy i zbierać śmieci , dorośli śmiecą a maluchy muszą zbierać . To może zrobić akcję niech nauczyciele i dyrekcja ruszą z workami w te zarośla
Nie musiały, chciały, nikt im nie kazał a nawet zabronił, ale pchały się w te krzaki i zarośla bo dorośli tam właśnie naśmieciły, a one chciały aby miejsce, gdzie chodzą na zbiórki było czyste i kadra GROMADY też z nimi sprzątała śmieci! Mało tego! Były bardzo zadowolone z tego, że mogły posprzątać i NIKT Z KLESZCZEM nie wrócił :-)