
W sobotę, 1 czerwca, w trakcie patrolu ulic miasta policjanci z sokołowskiego Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli dwóch mężczyzn, którzy jechali na quadzie, nie korzystając z kasków. Dodatkowo pojazd nie miał tablicy rejestracyjnej. Na widok policjantów 17-latkowie zaczęli uciekać. Okazało się, że quad nie jest ich własnością, a kierujący znajduje się w stanie nietrzeźwości. Sprawą nastolatków zajmie się sąd.
W trakcie patrolu ulic Sokołowa Podlaskiego policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli dwóch mężczyzn jadących na quadzie, którzy nie korzystali z kasków. Pojazd nie miał też tablicy rejestracyjnej. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej, wydając sygnały świetlno-dźwiękowe. Jadący na quadzie chcieli uniknąć konfrontacji z policją, dlatego też usiłowali skręcić w uliczkę między budynkami mieszkalnymi. W trakcie próby ucieczki przed patrolem kierujący czterokołowcem uderzył w znak drogowy. Policjanci natychmiast podjęli czynności wobec mężczyzn, którymi okazali się dwaj 17-latkowie z powiatu sokołowskiego.
W trakcie kontroli drogowej od kierującego quadem policjanci wyczuli alkohol. Policyjny alkomat wykazał, że znajduje się on w stanie nietrzeźwości, miał pół promila alkoholu w organizmie. Ponadto, nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdem. Okazało się, że pojazd nie należy do nich. Quad został zabrany znajomemu bez jego wiedzy i zgody.
Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Z uwagi na ukończenie 17. roku życia mężczyźni odpowiadają za popełnienie czynu karalnego jako dorośli. Usłyszeli zarzuty dokonania kradzieży oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości w przypadku kierującego.
Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
ST. SIERŻ. ALEKSANDRA BOROWSKA/KPP W SOKOŁOWIE PODL.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie