W czwartek, 28 sierpnia, burmistrz Iwona Kublik podpisała umowę z firmą Wikrusz z Miedzny na inwestycję drogową wartą 202 tys. zł.
Chodzi o ponad 350-metrowy odcinek ulicy Żytniej. Inwestycja realizowana jest etapami od 2022 roku, właśnie rozpoczyna się etap czwarty zadania. Na jego realizację miasto Sokołów Podlaski pozyskało z budżetu samorządu województwa mazowieckiego dotację w wysokości 120 tys. zł. Umowę dotyczącą tych funduszy burmistrz Iwona Kublik podpisała w maju.
Do postępowania na udzielenie zamówienia na to zadanie przystąpiły cztery firmy. Najtańszą ofertę przedstawiła firma Wikrusz z Miedzny, opiewa ona na kwotę nieco ponad 202 tys. zł. Pozostałe trzy zainteresowane wykonaniem prac podmioty proponowały ceny od nieco ponad 203 do ponad 235 tys. zł.
Umowę z ramienia miasta podpisała burmistrz Iwona Kublik, wykonawcę reprezentował waściciel Adam Witkowski.
W ramach zadania Wikrusz ma wykonać roboty pomiarowe, profilowanie i mechaniczne zagęszczenie podłoża gruntowego, położyć warstwy asfaltu: wiążącą oraz ścieralną, wykonać pobocza z kruszywa łamanego, wyregulować studzienki
Na realizację umowy wykonawca ma czas do 30 września 2025 r.
ZDJĘCIA: UM SOKOŁÓW PODLASKI/BARTOSZ DOLIŃSKI

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A może by też pomyśleć o jakimś bezpośrednim połączeniu Chabrowej z Żytnią??? Ulice w mieście powinny tworzyć zwartą sieć, nieraz już słusznie pisano że tworzenie dużych osiedli z wąskim i ślepym dojazdem (czyli Chabrowa) jest po prostu niebezpieczne.
Bardzo dobre rozwiązanie dla wielu mieszkańców ale czy do tego dojdzie, można też zrobić połączenie z rozbudowującymi się Łubiankami przy POLSERO
Ulice w Łubiankach wogóle powinii zrobić oraz chodnik i połączyć Łubianki od kosowskiej z Łubiankami przy kupientynskiej. A nie jedna wieś a się przejechać nie da . Nie dość że są dotacje to szkoda wywłaszczyć ludzi z metra działki za parę groszy .