Reklama
Z bloku na Gałczyńskiego wydobywał się gęsty dym
W piątek, 27 września, straż zaalarmowano o pożarze w bloku w Sokołowie Podlaskim. Na miejsce wysłano 4 zastępy z PSP Sokołów i OSP Cukrownia.
W piątek, 27 września, straż zaalarmowano o pożarze w bloku w Sokołowie Podlaskim. Na miejsce wysłano 4 zastępy z PSP Sokołów i OSP Cukrownia.
Po dotarciu na miejsce strażacy zastali silne zadymienie w bloku mieszkalnym. Okazało się, że przyczyną była przypalona potrawa zostawiona bez nadzoru. Strażacy przeprowadzili wietrzenie mieszkania obraz całego bloku.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Usługi 15
- Praca 13
- Rolnictwo 13
- Dla domu 2
- Motoryzacja 2
- Dla dzieci 0
- Edukacja 0
Reklama
Reklama
ktos zostal pozbawiony obiadu
Bo za pózno wezwani straż -- ot przyczyna.
Jak ułatwić sobie czyszczenie przypalonego garnka? Kiedyś namaczałem z solą przez miesiąc ale to chyba przepis na pozbycie się plam z krwi... Pamięć już nie ta :(
Już niedługo nie trzeba będzie gotować obiadów, i takich scen w Sokołowie po prostu nie będzie. Przypalone potrawy to przeszłość. Mak donald tuż tuż, co raz bliżej. Będzie można żreć do syta, smacznie i zdrowo. Jak ceny będą takie jak np. w Mińsku to pozamiatane. Nie ważne, że drogo, autokary z dziećmi, całe rodziny, pielgrzymki dosłownie! Widzicie już to oczami wyobraźni? Ja tak, nawet nie wyobraźni bo budowla przy węgrowskiej chyba większa od kościoła "na mieście". Wchodzę z żonom do lokalu, w ręku pisiąt złoty i modlę się przy kasie czy starczy na dwie bółki hleba. Już czuję te podniecenie. Normalnie szok i niedowierzanie.
Nie rozumiem dlaczego wypowiadasz się za innych ludzi. Polska to wolny kraj jeden je w domu drugi poza domem. Jeden robi zakupy w jednym sklepie drugi w drugim i w czym problem. A u nas jeszcze nie Norwegia więc chleb jeszcze nie jest taki drogi. Po prostu zazdrość!!!
Humorystyczna ironia, gwoli ścisłości. Plus oczywiście subiektywna opinia, a nie sugestia. Chociaż wolałbym KFC bo kurczaki lepsze do wódki są. A nie sorry wróć! Przecież manhattan jest. ;-)
Tak blisko UM. I patrzcie, zawsze czujny, "nasz Boguś" nie drgnął nawet.