Reklama

Z nożem w ręku rzucił się na ochroniarza! Wszystko przez to, że...

12/01/2022 09:05

40-latek z nożem kuchennym w ręku rzucił się na pracownika ochrony jednego z klubów nocnych. To miał być odwet za to, że chwilę wcześniej wyrzucono go z lokalu.

40-latek z nożem kuchennym w ręku rzucił się na pracownika ochrony jednego z klubów nocnych. To miał być odwet za to, że chwilę wcześniej wyrzucono go z lokalu.

Rzucił się na swoją ofiarę, zadał dwie rany kłute w okolicy szyi i obojczyka, a później uciekł. Do takich scen doszło w październiku ubiegłego roku w Warszawie. Ochroniarz przeżył, ale z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. 

- Z ustaleń wynika, że feralnej nocy 40-latek został wyrzucony z lokalu przez ochroniarzy za to, że źle się zachowywał. To miał być odwet na ochroniarzu - tłumaczą policjanci z Warszawy-Śródmieścia.

Wyjaśnieniem tego, co się stało, a przede wszystkim ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu oraz wydziału prewencji. Trwało to około trzech miesięcy, ale sprawca ataku jest już w rękach stróżów prawa.

- Dzięki ich zaangażowaniu, wielogodzinnym analizom nagrań z ponad 20 kamer monitoringu, pracy operacyjnej wielu policjantów, doskonałemu rozpoznaniu w lokalnym środowisku przestępczym oraz ścisłej współpracy na każdym etapie prowadzonego śledztwa z prokuraturą rejonową dla Warszawy Śródmieścia Północ, 40-latek podejrzany o to przestępstwo został zatrzymany - informuje policja. 

W trakcie zatrzymania policja dokonała przeszukania lokalu, który podejrzany wynajmował.

Funkcjonariusze zaleźli tam narkotyki, elektroniczną wagę służącą do ich porcjowania oraz pieniądze i telefony komórkowe mogące pochodzić z przestępstwa lub służyć do jego popełnienia.

40-latek usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa oraz posiadania narkotyków, za co grozi mu teraz nie mniej niż 8 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.

Na wniosek Prokuratury Rejonowej dla Warszawy Śródmieścia Północ prowadzącej śledztwo w tej sprawie, sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do