
W sobotę, 29 czerwca, mieszkańcy gminy Sabnie i wielu gości bawiło się na plenerowej imprezie nad Zalewem Niewiadoma. Organizatorzy zapowiedzieli, że pomysł będzie kontynuowany w kolejnych latach.
Nowa wójt gminy Sabnie Bożena Kaczmarek to wokalistka, organistka, osoba od wielu lat związana z kulturą. To jej Sokołów Podlaski zawdzięcza stworzenie m.in. zespołu Voci Cantati, podejmowała też inne inicjatywy i wyzwania.
W kwietniu Bożena Kaczmarek, w poprzedniej kadencji pełniąca funkcję przewodniczącej Rady Gminy Sabnie, wygrała wybory, a 7 maja objęła stanowisko wójta. W swoim programie zapowiadała, że chce ożywić też gminę pod względem kulturalnym. Na początek pojawił się pomysł, by zorganizować Noc Świętojańska nad 42-hektarowym Zalewem Niewiadoma.
- Jest to ważna atrakcja turystyczna na terenie naszej gminy. Czasu na przygotowanie imprezy od podstaw, czyli zaczynając od znalezienia finansowania, mieliśmy naprawdę bardzo mało. Tym bardziej cieszy, że wszystko się udało dopiąć – mówi pani wójt.
W sobotę o godzinie 16.00 imprezę oficjalnie otworzyły współorganizatorki: dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Sabniach Marzena Smolis i wójt Bożena Kaczmarek. Panie powitały gości i odebrały list z gratulacjami i życzeniami od burmistrz miasta Sokołów Podlaski Iwonę Kublik, przekazany przez pracownika UM Damiana Fiołka. Życzenia od władz powiatu przekazał radny Tomasz Małczuk. Organizatorki podziękowały wszystkim zaangażowanym w organizację imprezy. - Szczególne podziękowania kierujemy do pani Janiny Ewy Orzełowskiej, członka zarządu Województwa Mazowieckiego za wsparcie nas przez samorząd Mazowsza. Dzięki pani mogliśmy się tu spotkać. Dziękujemy też wszystkim innym, którzy nam pomogli – podkreśliła pani wójt.
Później królowała już muzyka i zabawa. Od godziny 16.00 na najmłodszych czekały darmowe dmuchańce, strefa sportu, lody, wata cukrowa i popcorn. Nieco starsi mogli skosztować specjałów przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich, dań z grilla, popływać kajakiem, czy skuterem wodnym, obejrzeć prezentację Stajni Gniadocha. Były warsztaty robienia wianków, konkurs na rodzinne poszukiwanie kwiatu paproci i dobra, piknikowa atmosfera. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali strażacy z jednostek OSP z gminy Sabnie.
Na scenie występy rozpoczęła Liwia Długoosz z I LO w Sokołowie Podlaskim, później zaprezentowali się artyści ze Studia Piosenki METRO Alicji i Michała Ostromeckich w różnorodnym repertuarze. Później występ dał Zespół Ludowy Guzowianki. Artyści w udany sposób przenoszą dawne melodie i pieśni w nowoczesne brzmienia, nagrali już trzy płyty z utworami we własnych aranżacjach. Podczas sobotniego koncertu artyści zaprezentowali m.in. „W moim ogródecku”, „Ech, poleczko”, czy „Czerwone jagody”. Później pałeczkę przejęli „Sokołowianie”. Zespół zaprezentował program związany z dawnymi ludowymi obrzędami świętojańskimi. Był czas na wspólną zabawę z mieszkańcami. Na zakończenie tradycyjnie puszczono wianki i były tańce przy ognisku oraz pokazy z ogniem. Koncert poprowadził Sylwester Kozłowski.
Organizatorzy zapowiedzieli, że będą czynić starania, by Noc Świętojańska nad Zalewem Niewiadoma była impreza cykliczną, organizowaną w ostatnią sobotę czerwca.
Organizatorem wydarzenia była Gminna Biblioteka Publiczna w Sabniach, partnerami – Samorząd Województwa Mazowieckiego i Gmina Sabnie, Sponsorami – Budir System i Stacja Paliw Kupientyn. Wydarzenie objęte było patronatem Marszałka Województwa Mazowieckiego, a Życie Sokołowa było jednym z patronów medialnych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mamy najlepszą Panią Wójt! ❣️
XD za co? Za potańcówy? Nie rób sobie jaj.
Byłam. Imprezka zrobiona na szybko ale fajnie. Było czego posłuchać, pobawić się i to bez disco polo..
Tak, ulga w końcu posłuchać czegoś bez tego dzikiego umca-umca discopolowego.
Poganie rosną w siłę i jeszcze się tym chwalą!!!!!
Nie poganie a Słowianie ,,,, a swoją drogą to wszyscy obchodzimy pogańskie święta , chrześcijaninie
Poganie? Hm... Kupalnocka/Noc Kupały to zwyczaj przede wszystkim słowiański. Jest dłużej na naszych ziemiach niż chrześcijaństwo i bardziej nasz niż napływowy, narzucony nam tysiąc lat temu katolicyzm. Na dodatek warto nie mylić dawniejszych zaiste religijnych obrzędów rodzimowierczych z dzisiejszym bardziej pop-folk-kulturowym wydarzeniem jakim są wszelkiego rodzaju festyny spod znaku "wianki kwiatów wrzucane do wody". Nie ma w tym nic nagannego. Ludzie się bawią, zrobili coś fajnego, ale oczywiście najłatwiej to teraz się doszukiwać w tym diabła i satanizmu...
Po stylu można poznać czyja to wypowiedź... Pan to uważa, że się na wszystkim zna? Polecam lekturę książki "Dominion: The Making of the Western Mind" autorstwa Toma Hollanda.
do biszkopta: Skoro mnie rozszyfrowałeś to podaj moje inicjały. Książkę Toma Hollanda znam, bo to jeden z ważniejszych głosów w tej filozoficznej polemice. Jednakowoż po lekturze tej książki nie wydaje mi się, żeby T. Holland uważał, iż należy takich wydarzeń jak te nad zalewem w Niewiadomej się wystrzegać.
Nie uważam żeby Holland twierdził, że trzeba się wystrzegać takich obrzędów. Ja też tak nie uważam. Polemizowałem z myślą jakoby słowiańskie idee przedchrześcijańskie były "nasze". Z pewnością nie są moje. Tak jak chrześcijanie z wysp Pacyfiku nie chcą być utożsamiani z ludożerstwem, prawosławni mieszkańcy współczesnej Sparty ze zrzucaniem słabych noworodków ze skały, a mieszkańcy Rzymu nie są miłośnikami walk gladiatorów. Nasza słowiańska kultura zmieniła się znacznie od tamtych czasów dzięki nauczaniu Jezusa. Pisałem kilka dni na ten temat, dlatego popełnię mały autoplagiat. Chrześcijaństwo faktycznie potrafi zręcznie wplatać elementy różnych kultur do swojej wiary, nie zmieniając przy tym jej istoty. Kościół nie wyznaje nowych prawd wiary, kontynuując nauczanie przekazane przez pierwszych Apostołów, ale dostosowuje swoje przekazy do istniejących już zwyczajów i tradycji. Przykładami mogą być daty świąt, obrzędy czy formy artystyczne. Nowe treści są wlewane w stare formy, ale w taki sposób, aby nie zniekształcać pierwotnego przesłania. To właśnie umiejętność inkulturacji jest jedną z największych zalet Kościoła. Dzięki niej wiara staje się bardziej zrozumiała i bliska ludziom z różnych kultur, co ułatwia im jej przyjęcie i praktykowanie. Zapowiedzi misji Kościoła, polegającej na niesieniu Zbawienia "po krańce Ziemi" można znaleźć nawet w Starym Testamencie. Chociażby u Izajasza: "Tak mówi Pan, twój Odkupiciel, Święty Izraela: [...] «Wyspy, posłuchajcie Mnie! Ludy najdalsze, uważajcie! Powołał Mnie Pan już z łona mej matki, od jej wnętrzności wspomniał moje imię». [...] «Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi»". Może to forum to nie jest miejsce na takie dywagacje... A może na takie dywagacje każde miejsce jest dobre? Odnośnie inicjałów: może nie wiem kim jesteś. Natomiast styl Twojej powyższej wypowiedzi bardzo przypomina styl najbardziej znanego dyskutanta tego forum.
Już wkrótce w Soko będzie cykl festynów z koncertami gwiazd muzyki pop.
To pewna informacja?
A znacie "ewri najt"?
Przecież w kasie miasta nie ma kasy. Skąd nagle hajs na jakieś gwiazdki pop ????
Każdy robi to co umie.
Wam dupska miodem gdyby smarował to i tak nidogodzi. Ludzie którym jad sączy się ze wszystkich otworów
Piotrek był top1.
Boże ten komentarz to najpiękniejsze podsumowanie wszystkich anonimowych komentatorów tego portalu XD
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła ale ile ta jedna noc zabawy kosztowała że tak zapytam,ktoś wie?
O ludzie Stary nie robił festynów źle Nowa robi też źle, czy ludziom to się dogodzi raczej nie.
Szanowna Pani, proszę więcej nie pisać komentarzy, każdy zostanie usunięty. Narusza Pani dobra osobiste prywatnych osób. Sprawa pani działalności z tego co wiem została zgłoszona organom ścigania, proszę się tam tłumaczyć.
Pan Strzała mówił że z 9 tyś na 15 to już można krytykować wójta więc pani Kaczmarek w wyborach wylała mnóstwo JADU I NIENAWIŚCI na Wyszyńskiego. Nowa pani wójt na starcie ma ponad 18.
Weź już skończ z tymi bredniami Kto na kogo jad wylewał i kto kogo oczerniał publicznie to dobrze wiemy. Wyszynki po trupach chciał się utrzymać a Kaczmarek pokazała wielką klasę znosząc cierpliwie to kąsanie
Kaczmarek i klasa... ha ha. Najpierw wygryzła Tadeusza głosowała za odwołaniem Wilka później Tomasza przew. Komisji budżetu. Wcześniej krytyka na szkołę i inne osoby. Teraz dla pieniędzy wielka figura. Prawda boli co ???
Panie były wójcie... odejdź z honorem. Przegrałeś.
Życie! I chwała jej za te ruchy A teraz kibicujemy jej! Ma jaja kobieta. Nie boi się wyzwań. Sobieski też poleciał i jakoś gmina bez tych panów zaczyna w końcu oddychać
Wielkość nie osądza się po pieniądzach. Kaczmarek na biedę nie narzekała. Operatywna zawsze była. Z tego co wiem to radziła sobie też nieźle ze swoją własną działalnością. O jej decyzji kandydowania słyszeliśmy jeszcze przed rządowymi podwyżkami dla wójtów i burmistrzów więc nie wycieraj sobie nią otworu gębowego bo daleko Ci do naszej Wójt A co do krytykowania- miała rację
Co ty chcesz od byłego wójta ??? To już osoba prywatna. Jest teraźniejszy jako osoba publiczna i mam prawo wypowiadać się. Jeszcze coś ???
Dajcie spokój ǰuż byłemu wójtowi może już wystarczy tego hejtu który na niego został wylany w kampani,macie innych to się nimi zajmijcie.