Walczyły do końca, ale wygrać się nie udało

Gdyby koszykarki MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski zagrały całe spotkanie z AZS Uniwersytet Warszawski tak ambitnie, jak czwartą kwartę, mogłyby realnie myśleć o zwycięstwie z liderem rozgrywek I Ligi Koszykówki Kobiet.

Gdyby koszykarki MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski zagrały całe spotkanie z AZS Uniwersytet Warszawski tak ambitnie, jak czwartą kwartę, mogłyby realnie myśleć o zwycięstwie z liderem rozgrywek I Ligi Koszykówki Kobiet. Skończyło się porażką 58:65.

Mecz 5. kolejki rozegrano 30 października w hali ZS Nr 1 w Sokołowie Podlaskim. Sokołowianki jako pierwsze zdobyły w tym spotkaniu punkty – dzięki trafieniu za 2 Magdaleny Szkop, ale warszawianki błyskawicznie odpowiedziały trafieniem najskuteczniejszej w całym meczu Jowity Ossowskiej. Przez kolejne 3 minuty tylko one punktowały i zrobiło się 2:10. Na minutę przed końcem pierwszej kwarty sokołowianki przegrywały już 10:22, ale rzut za 3 Aleksandry Iwaniuk zmniejszył nieco rozmiary porażki po pierwszych 10 minutach.
W drugiej odsłonie gra była w miarę wyrównana do stanu 24:28. Później sokołowianki zanotowały najgorszy w całym meczu okres gry: nie potrafiły trafić, rywalki zaś pokazały wysoką skuteczność, m.in. rzutami za 3 punkty popisały się Aleksandra Kaja i Klaudia Gołębiewska. Na minutę przed końcem drugiej kwarty na tablicy widniał wynik 24:42, wtedy dopiero trafić udało się Magdalenie Szkop.
Trzecia kwarta była najbardziej wyrównana, ale i tak sokołowianki przegrały ją 3 punktami. Na ostatnie 10 minut wychodziły, przegrywając różnicą 17 punktów. I wówczas nasze zawodniczki zaczęły grać koncertowo i niewiele zabrakło, by doprowadziły do wyrównania. Zdobyły 10 punktów i dopiero wtedy warszawianki odpowiedziały celnym strzałem. Na 3 minuty przed końcem sokołowianki przegrywały już tylko 56:60, a do tego zawodniczki AZS popełniły błąd 24 sekund. Jednak niecelne rzuty za 2 punkty przytrafiły się Patrycji Jastrzębskiej i dwukrotnie Magdalenie Szkop. Na widowni, która dzielnie wspierała gospodynie co chwilę słychać było jęk zawodu… A koszykarki gości odzyskały rezon i ostatecznie wygrały 65:58.
MPKK Sokołów S.A. – AZS UW 58:65 (13:22, 17:22, 10:13, 18:8)
MPKK: Magdalena Szkop 4, Karolina Zieniewska 3, Dominika Poleszak 10, Patrycja Jastrzębska 14, Katarzyna Szymańska 5, Gabriela Świętochowska 8, Klaudia Teluk 1, Julia Jedlińska, Marta Tomczuk, Aleksandra Iwaniuk 14.
AZS UW: Jowita Ossowska 16, Milena Krzyżaniak 12, Klaudia Gołębiewska 5, Aleksandra Kaja 9, Anna Pawłowska 9, Gabriela Piech, Agata Opolska, Wiktoria Skuzińska 1, Agnieszka Spangenberg 4, Iwona Płóciennik 7.