
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło w piątek, 17 września, około godziny 16.40.
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło w piątek, 17 września, około godziny 16.40.
Na trasie Sokołów Podlaski - Emilianów doszło wypadku drogowego w którym zginęła kierująca pojazdem marki Volvo V40. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca pojazdem volvo 69-letnia mieszkanka powiatu sokołowskiego na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu. Pojazd po uderzeniu w skarpę, dachował i został wyrzucony na jezdnię. W wyniku doznanych obrażeń ciała kobieta zmarła.
Postępowanie prowadzi KPP Sokołów Podlaski.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ja tam mysle ze jakiś jelonek lub sarenka mogla przyczynić się do wypadku , nikt z *** przy 70 km/h nie wpada do rowu na prostym odcinku.
Czytaj dokładnie i dopiero pisz , jest że na łuku drogi - i skąd wiesz , że to było 70.
I te samochody które przejeżdżały a się nie zatrzymały by pomóc.
Jak tam nie było komu pomagać...
Bo trzeba w takim przypadku spisać kilka rejestracji i niech Policja wyciągnie - tylko stanowcze konsekwencję. Przecież prawo o Ruchu Drogowym nakłada obowiązek na innych kierowców pod grozbą kary udzielić pierwszej pomocy , pomóc drugiemu który już się zatrzymał itd.
Nie każdy jest w stanie oglądać zmasakrowane ciało po wypadku. A poza tym jakby tak każdy się zatrzymywał to tylko przeszkadzałoby to w pracy służbom, które dotarły na miejsce bardzo szybko.
Taka sama kara jest za niewłasciwe udzielenie pomocy.... więc trudny wybór