Reklama

Barwy kampanii cz. 3

11/11/2014 17:18

Na kilka dni przed wyborami atmosfera coraz bardziej gorąca. Garść najnowszych newsów z placu bitwy o mandaty w wyborach samorządowych. Z przymrużeniem oka ;-)

Na kilka dni przed wyborami atmosfera coraz bardziej gorąca. Garść najnowszych newsów z placu bitwy o mandaty w wyborach samorządowych. Z przymrużeniem oka ;-)

Mimo informacji PGE, że słupy energetyczne nie służą do wieszania materiałów wyborczych i wezwania komitetu PSL do ich usunięcia, większość tablic z plakatami Wojciecha Jańczuka nadal wisi tam, gdzie wcześniej. Zniknęła niewielka ich ilość, a część zdążyła z wysokości 3 metrów ześliznąć się na ziemię. Bo skoro kandydat wyślizgał się z odpowiedzialności?

*****

Wisi Jańczuk, nie ma zdecydowanej reakcji właściciela słupów (wystarczyłoby, gdyby pracownicy PGE zdjęli plakaty, a kosztami obciążyli komitet), więc dlaczego inni mają rezygnować z powieszenia swoich materiałów w atrakcyjnych w końcu miejscach? Nie dziwi więc, że ze słupów w mieście zrobiły się kolorowe choinki. Nas tylko zdziwiło, że z tej formy promocji skorzystał kandydat, który wyraźnie podkreśla na plakatach swój tytuł naukowy. A wiemy, że jest prawnikiem.

 

*****

Żeby jednak nikt nam nie zarzucił, że na słupach widzimy tylko plakaty jednej strony politycznej sceny w Sokołowie ? dorzucamy obrazek z ulicy Siedleckiej.

*****

W niedzielę swój festyn w Sokołowie zorganizowała Powiatowa Wspólnota Samorządowa. Przyszli na niego przede wszystkim działacze PO. Atrakcji było wiele, m.in. pokazy strongmanów. Na Facebooku organizatorzy chwalili się wysoką frekwencją, ale na zdjęciach tłumów nie widać. Podobno część sympatyków PWS na festynie miała być, ale pobiegła liczyć odwiedzających Park Przemysłowy, gdzie był dzień otwarty. A że ? jak mówi burmistrz ? przez teren dawnej cukrowni przewinęło się w niedzielę przez kilka godzin blisko 500 osób, liczenie trochę czasu zajęło i na festyn już nie zdążyli dotrzeć?

*****

Hit tej kampanii to zdecydowanie cukierki rozdawane przez działaczy PSL. A żeby każdy wiedział, za czyje ten malusi cukiereczek je, na każdym wydrukowano nazwę dobrodzieja?

****

Burmistrz Bogusław Karakula oburzył się, że jego kontrkandydat w wyborach na burmistrza powielił w swoim programie tezy, które ma w swoim programie burmistrz. Wspomniał nawet, ze niektóre należałoby potraktować jako plagiat ze strony Tomczuka. Panie burmistrzu, a czy uczeń, który chce dostać dobrą ocenę i ściąga ? sięga po pracę słabego ucznia, czy prymusa?

****

Wójt gminy Sokołów Podlaski podobno spanikował, gdy zajrzał do swojej ulotki wyborczej sprzed 4 lat i zobaczył, ile rzeczy naobiecywał mieszkańcom. Wykonać z tego udało się niewiele. Wpadł więc na pomysł, jak wykorzystać ostatnie dni przed niedzielnym głosowaniem. Zaczął chodzić po domach mieszkańców i rozdawać kartki, na które ludzie mają wpisywać swoje życzenia. Uzupełnione kartki ma zebrać przed wyborami. Powstanie z nich lista obietnic, jakiej nie ma nikt inny z kandydatów w całym powiecie! Żeby je zrealizować, musi mieć czas, dużo czasu. Najlepiej jakieś 40 lat. Do emerytury.

OPR. BG

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do