
Trzech mieszkańców Sokołowa Podlaskiego odpowie za zakłócenie ciszy nocnej. Pod jednym z bloków ?na Gałkach?, jako atrakcję przy piciu piwa, wymyślili sobie dzwonienie domofonem do mieszkań. Wszyscy byli pijani.
Trzech mieszkańców Sokołowa Podlaskiego odpowie za zakłócenie ciszy nocnej. Pod jednym z bloków ?na Gałkach?, jako atrakcję przy piciu piwa, wymyślili sobie dzwonienie domofonem do mieszkań. Wszyscy byli pijani.
A działo się to w nocy 6 stycznia. Około godz. 3.30 policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie, że w pod jednym z bloków na osiedlu Gałczyńskiego, stoi grupka mężczyzn, zachowuje się głośno i niepokoją mieszkańców dzwoniąc domofonem.
Policjanci szybko potwierdzili zgłoszenie. Przy drzwiach do jednej z klatek schodowych bloku przy ul. Gałczyńskiego, stało trzech mężczyzn pijących piwo. Głośno rozmawiali i używali słów wulgarnych. Wokół nich leżały puste puszki po wypitym piwie. Dla zabawy dodatkowo dzwonili domofonem do wszystkich mieszkań. Ich zachowanie, na pewno musiało wprawiać w zaniepokojenie mieszkańców bloku.
Kobieta, która zgłaszała zakłócenie ciszy nocnej, powiedziała policjantom, że nocne dzwonienie domofonem, zdarza się nie pierwszy raz i jest bardzo uciążliwe. Ewidentnie nie wynika to z pomyłki, tylko z głupich żartów.
Policjanci przerwali nocne wybryki trójki imprezowiczów. Wszyscy trzej byli pijani. W organizmie mieli od 1,3 do 2,5 promila alkoholu. Mężczyźni odpowiedzą teraz za zakłócenie ciszy nocnej mieszkańców bloku.
ASP.SZTAB. SŁAWOMIR TOMASZEWSKI
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie