
Na kłopoty z dostępem do rehabilitacji skarżyli się na sesji mieszkańcy gminy Sokołów Podlaski.
Na kłopoty z dostępem do rehabilitacji skarżyli się na sesji mieszkańcy gminy Sokołów Podlaski.
W poniedziałek, 30 czerwca, głównym punktem obrad była kwestia absolutorium dla wójta. Marcin Pasik dostał je jednomyślnie. Podczas spotkania w świetlicy w Justynowie kilkakrotnie wracał jednak temat dostępu do świadczeń rehabilitacyjnych w Czerwonce. Pytali o to zaniepokojeni mieszkańcy. (...)
- Być może prowadząca rehabilitację pani Małgosia nie będzie przez jakiś czas wykonywać swoich usług. Ale wynika to bardziej z jej urlopu niż z innych okoliczności. Może warto, by wykorzystała urlop w tym czasie, kiedy trwają rozmowy nad tym, co dalej ? mówił przewodniczący rady Paweł Sobolewski. ? Stanowisko rady i komisji jest jednoznaczne: rehabilitacja musi być ? dodał.
- Od dyrektorki SP ZOZ słyszę ciągle, że nasze oba ośrodki zdrowia są niedochodowe. W innych gminach, także tam, gdzie weszły firmy prywatne podobno prowadzenie ośrodków się opłaca, a u nas nie ? dziwił się radny powiatowy Tadeusz Bieliński. -
- My też mamy pewne wątpliwości co do takiej ekonomiki ? wtrącił przewodniczący Sobolewski. (?)
- Niech pan poprosi o dokładny bilans ośrodka w Czerwonce i przeanalizujemy w gminie, jak w rzeczywistości te kwestie finansowe wyglądają. Może na nasz ośrodek przerzuca się jakieś koszty administracyjne ? zwrócił się do Tadeusza Bielińskiego radny Andrzej Gago.
- W naszych ośrodkach mamy jednego lekarza, który pracuje 3 godziny w Czerwonce i 3 godziny w Skibniewie. Nie wypracowuje więc nawet etatu. SP ZOZ nie pokrywa kosztów związanych z utrzymaniem obiektów. Działamy więc bardzo oszczędnie? mówił z kolei wójt Marcin Pasik. ? Mam cały czas propozycje przekazania tych ośrodków podmiotowi prywatnemu, który mówi, że jemu się będzie opłacać. (?)W pewnym momencie, jak z ośrodka w Skibniewie odszedł doktor Łukasz Śmiejkowski, przez trzy miesiące lekarza nie było w ogóle. Pacjenci zaczęli uciekać, my pomogliśmy znaleźć nowego lekarza. Gmina opłaca tam rehabilitację, żeby ściągnąć ludzi. Mówienie, że coś jest nieopłacalne musi być potwierdzone. Na pewno nie zgodzimy się na to, by nie było w naszych placówkach rehabilitacji ? dodał wójt.
BG
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu ŻS z 4 lipca. W numerze również o konsekwencjach unieważnienia przez mazowiecki NFZ konkursu na świadczenia rehabilitacyjne w II połowie 2014 r.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie