
Bank Pekao, jako pierwszy, wprowadził ujemne oprocentowanie sald na rachunkach klientów korporacyjnych. Na podobne rozwiązania mogą decydować się inne banki. Co to oznacza dla klientów detalicznych?
Bank Pekao, jako pierwszy, wprowadził ujemne oprocentowanie sald na rachunkach klientów korporacyjnych. Na podobne rozwiązania mogą decydować się inne banki. Co to oznacza dla klientów detalicznych?
Aż minus 0,8 proc. - na wprowadzenie tak głęboko ujemnego oprocentowania sald na rachunkach złotowych zdecydował się Bank Pekao. Takie zjawisko stało się możliwe od 2014 roku, kiedy to Europejski Bank Centralny po raz pierwszy ściął stopę depozytową poniżej zera.
Ujemne oprocentowanie jest coraz częściej spotykane w Europie i w strefie euro dotyczy niemal wyłącznie klientów korporacyjnych i instytucji finansowych. Ruch Banku Pekao pokazuje, że do identycznej sytuacji może dojść w Polsce.
O możliwości wprowadzenia ujemnych stóp procentowych mówiło się w kontekście klientów korporacyjnych, jednak z pewnością nikt nie spodziewał się tak głęboko ujemnej stawki. Przyczyną takiego posunięcia zapewne jest próba uchronienia się przed wyższą podstawą naliczania podatku bankowego i składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny
– komentuje dla Business Insider Maciej Marcinowski, zastępca szefa działu analiz w Trigon DM.
Wysokie salda będą problemem dla banków komercyjnych. Instytucje będą musiały radzić sobie z podatkiem bankowym oraz z bliskimi zera stopami NBP. W tej sytuacji nadmierne napływy kapitału są palącym problemem.
Jaki sposób mają banki na wyjście z tej sytuacji?
Eksperci tłumaczą, że instytucje będą starały się zniechęcić klientów do lokowania pieniędzy lub pobierać opłaty. Te, ich zdaniem, będą wynosić tyle, by co najmniej zrównoważyć koszty.
A co taka sytuacja oznacza dla klientów indywidualnych?
Klienci detaliczni najprawdopodobniej na tym nie stracą. Jak oceniają specjaliści, to z perspektywy klientów indywidualnych może być nawet dobra informacja.
Takich ruch obniży koszty ponoszone przez banki. Da również efekt w postaci zmniejszonej presji wzrostu kosztów produktów bankowych dla klienta indywidualnego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie