Kosów Lacki - dwaj Gruzini byli uzbrojeni w noże i pistolet, pobili 40-latka

W ubiegłym tygodniu dwóch obywateli Gruzji wtargnęło na posesję w Kosowie Lackim i pobiło przebywającego nie niej 40-latka. U mężczyzn policjanci niebezpieczne narzędzia.

O tej sprawie dzień po zajściu napisała na poruszającym lokalną tematykę profilu „Kosów Lacki się dzieje” na Facebooku jedna z mieszkanek miasteczka. „Chciałabym uczulić mieszkańców Kosowa Lackiego na to, żeby uważali na siebie nawzajem. Jeden Pan że swoim kolegą (obaj narodowości gruzińskiej) wtargnęli na posesję, na której mieszkamy i zaatakowali mojego szwagra. Gdyby nie interwencja mojego męża i teścia, cała sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie, ponieważ obaj mężczyźni (wynajmują mieszkanie na ulicy Kolejowej) byli uzbrojeni w noże i pistolet. Oczywiście sprawą zajęła się policja, która zgarnęła obu panów do aresztu. I to nie był zaplanowany atak, ale przypadkowe spotkanie, więc najbardziej przeraża myśl, że tacy ludzie w biały dzień, jadąc rowerem mają przy sobie taki asortyment, jak noże czy pistolet – relacjonowała kobieta.

Policja potwierdza, że 12 sierpnia około godz. 15.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim otrzymał zgłoszenie o bójce w Kosowie Lackim z udziałem obcokrajowców.

- Będący na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że dwóch obywateli Gruzji w wieku 24 i 22 lat wzięli udział w pobiciu 40-letniego mieszkańca powiatu sokołowskiego – informuje st. sierż. Aleksandra Borowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim. - Obcokrajowcy zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Przy mężczyznach znaleziono oraz zabezpieczono niebezpieczne narzędzia. 24-latek i 22-latek usłyszeli zarzuty wzięcia udziału w pobiciu oraz naruszenia miru domowego. Mężczyźni przyznali się do popełnienia tych czynów. Uprzednio nie były zgłaszane podobne interwencje z ich udziałem.

Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, funkcjonariusze znaleźli u zatrzymanych pistolet. Mężczyźni zostali zatrzymani na czas postępowania dowodowego, a później zwolnieni.

Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tej sprawy. Sprawcom napaści grozi do 3 lat pozbawienia wolności.