
- Na terenie Sokołowa Podlaskiego powstają nowe markety. Jakie korzyści tak naprawdę miasto ma z ich funkcjonowania? - pytał na niedawnej sesji radny Roman Brochocki.
- Na terenie Sokołowa Podlaskiego powstają nowe markety. Jakie korzyści tak naprawdę miasto ma z ich funkcjonowania? - pytał na niedawnej sesji radny Roman Brochocki.
Radny zwrócił uwagę, że choć liczba dużych sklepów w mieście nie jest mała, wciąż powstają kolejne. - Pojawiają się głosy, że za dużo mamy punktów, które nic nie produkują, a tylko sprzedają. To nie jest dobra dla gospodarki sytuacja. Chciałbym wiedzieć, jakie korzyści miasto ma z działalności marketów ? pytał.
- Korzyści, jakie mamy, to w pierwszej kolejności miejsca pracy dla naszych mieszkańców. Miasto ma udział w podatku od osób fizycznych, które tam pracują. Podatek trafia do urzędu skarbowego, ale jego część samorząd otrzymuje w ramach zwrotu ? wyjaśniał burmistrz Bogusław Karakula. - Do kasy miejskiej wpływa też podatek od nieruchomości. To jest nasz dochód w całości. Jeśli firma, która taki punkt handlowy prowadzi jest zarejestrowana w Sokołowie Podlaskim i wykazuje zyski, mamy też udział w podatku dochodowym od osób prawnych. Nie mamy jako miasto natomiast nic z sieci ogólnokrajowych,które mają swoje placówki u nas. Tu naszym dochodem jest tylko podatek od nieruchomości ? 22 zł z metra kwadratowego. To jest jednak znacząca pozycja w naszym budżecie. Z obiektu o powierzchni 3 tys. mkw zajętego na prowadzenie działalności gospodarczej roczny podatek to ponad 650 tys. zł. Dodam np. że w ubiegłym roku zakłady mięsne Sokołów uruchomiły nową halę produkcyjną o powierzchni pół hektara ? mówił burmistrz.
BG/FOT. ARCHIWUM
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie