
Żmudne policyjne ustalenia oraz miejski monitoring, przyczyniły się do szybkiego ustalenia sprawcy kradzieży roweru. Dzięki sokołowskim kryminalnym skradziony rower, po trzech dniach mógł wrócić do właścicielki.
Żmudne policyjne ustalenia oraz miejski monitoring, przyczyniły się do szybkiego ustalenia sprawcy kradzieży roweru. Dzięki sokołowskim kryminalnym skradziony rower, po trzech dniach mógł wrócić do właścicielki.
W sobotę, 21 marca, około godz. 19 nieznany sprawca z budynku pływalni miejskiej ukradł rower górski. Złodziej znalazł najwłaściwszy moment, aby wymknąć się z budynku niepostrzeżenie. Nie zdawał sobie chyba sprawy, że na terenie miasta znajduje się dużo kamer monitoringu, które łatwo nakierują policje na właściwy trop.
Kamery pokazały wychodzącego nastolatka z budynku pływalni wraz z rowerem, a następnie nagrały jak jedzie ul. Magistracką. Rowerzysta pojechał pod zakaz i wyjechał na drogę krajową bezpośrednio przed jadącymi samochodami.
Na podstawie tych nagrań i policyjnych ustaleń, szybko wytypowano potencjalnego sprawcę. Okazał się nim czternastoletni mieszkaniec gminy Sokołów Podlaski. Znaleziono u niego rower górski, po trzech dniach jednoślad powrócił do właścicielki.
Nastolatek odpowie teraz przez Sądem dla Nieletnich za kradzież.
ASP.SZT. SŁAWOMIR TOMASZEWSKI
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie