
Takie pytanie zadał na sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim 10 listopada przewodniczący Waldemar Hardej.
Takie pytanie zadał na sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim 10 listopada przewodniczący Waldemar Hardej.
We wrześniu w Sokołowie Podlaskim zamieszkała rodzina polskich repatriantów z Kazachstanu, państwa Jankowskich. Miasto zapewniło im lokal, pieniądze na jego remont przekazał wojewoda. O sprawie pisaliśmy tu:
[ZT]8389[/ZT]
Na sesji Rady Miejskiej 10 listopada przewodniczący Waldemar Hardej pytał burmistrza Bogusława Karakulę o to, czy repatriantom udało się już znaleźć pracę.
- Pan Aleksy pracuje, pani Weronika na razie zajmuje się dziećmi, pomaga im się zaaklimatyzować - wyjaśniał burmistrz. - To nie jest taka prosta sytuacja, bo oni zostali przeniesieni „z korzeniami”, w trybie natychmiastowym do Polski. Myślę, że taka sytuacja potrwa jeszcze z pół roku, ale dla pani Weroniki w zasadzie też mamy przygotowaną pracę.
- Ale skoro ten pan pracuje, to mają zapewnione utrzymanie i to jest ważne – zaznaczył Waldemar Hardej.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdzie pracuje - czy ktoś to potwierdzi , ktoś kto z NIM pracuje -- czy to tajemnica. Chyba , że w służbach specjalnych - to tajemnica.
Pracuje u brata burmistrza,bo on ludzi do roboty nie ma hehe
unas ci co nie pracują to lepiej się mając ci pracują
Najbardziej skomplikowane pytanie , Hardej pyta Burmistrza, niech zapyta jak prywata rozwija się w urzędzie ,jak my czekamy a w gabinecie prywatne biuro pracownika urzędu projekty uzgadnia a pracownik opłacany z podatków.
Ta Pani skończyła niedawno 60 lat. Życzymy wszystkiego najlepszego i powodzenia na emeryturze, mam nadzieję. Osoba osiąga wiek emerytalny- na emeryturę czas
Tak dojnej krowy dla niej jaką jest urząd nie znajdziesz w całej UE, więc trudno będzie się jej pozbyć ,a ten pryncypał na pewno jej nie ruszy oboje mają dużo za uszami