
To pytanie było początkiem emocjonalnej dyskusji o sytuacji oświaty w gminie Sokołów Podlaski.
To pytanie było początkiem emocjonalnej dyskusji o sytuacji oświaty w gminie Sokołów Podlaski.
Właśnie na sesji, zorganizowanej 29 października, wypłynął wątek budowy sali sportowej przy szkole w Nowej Wsi. Na spotkaniu nie było wójta Marcina Pasika, więc radni dyskutowali w swoim gronie.
- Panie przewodniczący, mamy głosować nad projektem hali sportowej przy szkole w Nowej Wsi. Chciałbym wiedzieć, jaka jest sytuacja w oświacie, ile tam uczy się dzieci, bo taka decyzja to poważny temat ? rozpoczął radny Józef Skwierczyński. - Czy w tej hali będzie komu ćwiczyć? Bo projektów można sobie narobić, w koszty się wpędzimy, a co dalej? W Skibniewie Unia miała dać nam dużo pieniędzy, a wyszło tak, że do hali gmina sama dołożyła 2 miliony złotych. I jeszcze inwestycja nie jest rozliczona ? dodał.
- Dziwi mnie takie pytanie. Nie hala, tylko sala w Nowej Wsi. I jest potrzebna. Żyjemy w XXI wieku, sala sportowa powinna być standardem w szkole ? mówił przewodniczący.
(...)
- Pytanie było konkretne. Czy jest perspektywa, że w Nowej Wsi będzie odpowiednia liczba dzieci w następnych latach? ? podkreślił radny Edward Borzym. - Czy będzie nas stać na utrzymanie tych szkół, co są? O budowie tej sali pierwsze słyszę i to też jest sprawa do dyskusji na komisji ? dodał.
Z sali, z ław sołtysów padło hasło, że tego typu tematy powinny zostać przez radnych szczegółowo omówione na komisjach.
- Ale komisji się nie zwołuje ? oburzył się Józef Skwierczyński.
BG
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 13 listopada
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po co im sala jak tam dzieci rodzice sami zabierają do inny szkół , co roku ich tylko ubywa. Bez sensu inwestycja jak kadra dzieci nie umie utrzymać w szkole.
Walnij sie w łeb
Tylko jeden rodzic zabral dzieci ze szkoly ;) tyklko ta twoja psiapsiółka leneczko ;)
Jak prostaczka zarządza szkołą i otacza się psiapsiółkami, "kręci lody" dbając o prywatny interes to nie dziwmy się, że dzieci będą uczyły się w sokołowskich szkołach. A hala to kolejny biznes dla własnej firmy tak jak dotychczasowe remonty szkoły
Po pierwsze - nie ma mowy o budowie hali sportowej w Nowej Wsi, tylko sali, w której dzieci mogłyby ćwiczyć i godnie jeść obiady (bez chodzenia codziennie na obiady do innego budynku); po drugie - dzieci póki co nie ubywa, w tym roku szkolnym jest ich więcej niż w poprzednim; po trzecie - w przedszkolu jest bardzo dużo dzieci, co chyba świadczy o tym, że przez najbliższe lata jednak będą uczniowie w szkole; po czwarte - jeśli ktoś pisze coś na jakiś temat, to niech się wcześniej dokładnie z nim zapozna.
prostakami to są osoby które obrażają ludzi bojąc się im spojrzeć w oczy