
O remont drogi powiatowej prowadzącej do miejscowości Białobrzegi w gminie Sterdyń mieszkańcy upominają się od dawna. Jak na razie - bezskutecznie.
O remont drogi powiatowej prowadzącej do miejscowości Białobrzegi w gminie Sterdyń mieszkańcy upominają się od dawna. Jak na razie - bezskutecznie.
Radna z miejscowości Białobrzegi Urszula Turos o konieczności naprawy drogi przypomina na każdej sesji gminnej, na której pojawiają się przedstawiciele powiatu sokołowskiego. Twardo upomniała się o inwestycję m.in. na posiedzeniu w grudniu, gdy gościem był członek zarządu powiatu sokołowskiego Tadeusz Mróz. Ale konkretów nie usłyszała.
Pani radna do tematu wróciła w maju.
- Kiedy powiat załata dziury na naszej drodze. Chyba nigdy. Jest też problem suchych drzew przy drodze, które zgłaszaliśmy do starostwa pięć lat temu. Nic w tej sprawie się nie dzieje. Ta droga to tragedia, czy w końcu ktoś się nią zainteresuje? - pytała.
Na majowej sesji przedstawicielem powiatu był radny z gminy Sterdyń Andrzej Pogorzelski.
- Problem dziur w asfalcie nie dotyczy tylko naszej. Prace przy łataniu nawierzchni dróg powiatowych zaczęły trzy ekipy. Ale technologia prowadzenia prac jest taka, że musi być dobra pogoda, nie może być deszczu. A ostatnio mieliśmy tego deszczu dużo - wyjaśniał radny. - Co do drzew, to wiem, że były w tej sprawie rozmowy. Niektóre z tych suchych rosną już poza pasem drogowym i nie należą do powiatu. Tym muszą się zająć mieszkańcy, ich właściciele - dodał.
BG/FOT. URSZULA TUROS
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie