
Po trzech kwartach sprawa wygranej była wciąż otwarta, ale po końcowym gwizdku to drużyna ze stolicy mogła się cieszyć ze zwycięstwa
Już od początku pierwszej kwarty akademiczki z Warszawy narzuciły swój rytm, wypracowując sobie kilkupunktową przewagę i wygrały tę część gry 16:10. Podrażnione Sokołowianki w drugie kwarcie podkręciły tempo i do przerwy przegrywaliśmy tylko 28:31. Trzecia odsłona również należała do koszykarek MPKK, które dzięki celnym rzutom – przede wszystkim – Oliwii Bęben przed ostatnią odsłoną przegrywały różnicą zaledwie jednego punktu (41:42), co pozwalało mieć nadzieję, że uda się jeszcze powalczyć o pełną pulę. Niestety ostatnich dziesięciu minut, podopieczne Marcina Grockiego nie będą wspominać zbyt miło, gdyż to gospodynie zachowały więcej argumentów i wygrały tę kwartę 22:16, a całe spotkanie 64:57. Z kronikarskiego obowiązku warto odnotować jeszcze, że najwięcej punktów – 19, dla przyjezdnych rzuciła dzisiaj Oliwia Bęben, ona też została najwszechstronniejszą zawodniczką naszej ekipy – EVAL 22. A już 27 października o godz.17.30 czeka Sokołowianki domowa rywalizacja z ŁKS KK Łódź.
AZS Warszawa - MPKK Sokołów S.A. 64:57 (16:10, 15:18, 11:13, 22:16)
MPKK: Bęben 19, Zielińska 11, Kuper 7, Paczóska 6, Canert 4, Wyszomirska 4, Janicka 4, Jastrzębska 2
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie